GADŻETY | Wtorek, 12 sierpnia 2014 (15:49)
Wielu uważa, że to najpiękniejsze pojazdy na dwóch kołach, jakie kiedykolwiek zbudował człowiek. Choć produkowane są obecnie, wyglądają niczym świetnie zachowane eksponaty muzealne. Derringer Cycles, bo o nich mowa, to powstające w Los Angeles rowery i motorowery, inspirowane estetyką lat 20. XX wieku. Mają miedziane szprychy, skórzane siodełka ze sprężynami, a na życzenie - nawet białe opony. Silnik napędzający te maszyny ma pojemność 49 cm3 i spala 1.3 litra na 100 kilometrów. Wszystkich zainteresowanych zakupem spalinowych Derringerów z przykrością informujemy, że nie można ich kupić w Europie, jako że nie spełniają norm EURO2. Pozostaje zatem jedynie przejrzenie naszej galerii, bądź... prywatny import z USA.
1 / 11
fot. Derringer Cycles
Źródło: materiały prasowe