Zobacz, jak Japonia żegna telewizję analogową
Analogowy sygnał TV zostanie wyłączony w Japonii 24 lipca. Akcja informacyjna tamtejszych nadawców prywatnych idzie pełną parą. Cyfryzacja telewizji naziemnej ma nawet własną maskotkę o imieniu Chidejika (po lewej), która dorobiła się już kilkunastu wersji w internecie.
Chidejika jest rozdawana w supermarketach starszym ludziom, aby przypominać im o konieczności dostosowania telewizorów do odbioru sygnału cyfrowego (co w przypadku starszych odbiorników oznacza konieczność kupienia dekodera DVB-T). Występuje też w wersji "muppet", zaczepiając ludzi na ulicy i pytając ich, czy już przełączyli odbiorniki TV na telewizję cyfrową. Maskotka pojawia się też w towarzystwie ważnych ludzi oraz w japońskiej telewizji.
W Polsce cyfryzacja telewizji naziemnej również trwa, tyle że jest to cyfryzacja tajna. Jak pisałem wczoraj, w DVB-T przybył właśnie kolejny kanał Polsat Sport News, a do końca lipca br. 87 procent Polaków będzie mogło oglądać 8 programów nadawanych przez stacje komercyjne.
Jednak ani rząd, ani jego agendy, ani nawet sami nadawcy nie robią nic, żeby poinformować o tym naród. Kiedy analogowe nadajniki w końcu zamilkną (według planów - w lipcu 2013 roku), pewnie cała akcja skończy się jak zwykle. Brukowce będą szalały, użalając się nad losem biednych ludzi, którzy stracili sygnał TV.
Jak Japonia przechodzi na cyfrę: