Ładowanie aut elektrycznych w kilka minut?

Już niebawem ładowanie aut elektrycznych „do pełna” może trwać równie krótko, co tradycyjne tankowanie benzyną. Wszystko za sprawą wstępnych wyników projektu naukowego „FastCharge”.

Zainicjowany w lipcu 2016 r. projekt naukowy "FastCharge" ma umożliwić ładowanie samochodów elektrycznych w bardzo szybkim tempie. W tym celu wykorzystuje specjalnie zaprojektowane stacje ładowania o mocy nawet 450 kW. Prezentowane prototypy stacji wykorzystują gniazdo wypróbowanego systemu CCS (Combined Charging System) typu 2, który jest standardem w Europie, sprawdził się już w szerokiej gamie zelektryfikowanych pojazdów i jest stosowany w wielu częściach świata.

Pierwsze tego typu rozwiązanie  jest już dostępne dla zainteresowanych i znajduje się Jettingen-Scheppach niedaleko autostrady A8. Stacja jest odpowiednia dla pojazdów elektrycznych wszystkich marek zgodnych z europejskim wariantem systemu CCS i można z niej korzystać bezpłatnie.

Reklama

Zależnie od modelu auta, nowa stacja ładowania współpracuje z pojazdami z napięciem akumulatora 400 V oraz 800 V. W każdym przypadku moc ładowania jest automatycznie dobierana do maksymalnych dopuszczalnych możliwości systemu danego pojazdu.

Pojazd badawczy Porsche z akumulatorem o pojemności netto około 90 kWh uzyskał na nowej stacji moc ładowania ponad 400 kW. Efekt: czas ładowania potrzebny do uzyskania zasięgu pierwszych 100 km wyniósł mniej 3 min.

Moc nowych ładowarek FastChargers jest od 3 do 9 razy wyższa od tego, co obecnie oferują szybkie ładowarki prądem stałym.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Porsche | samochody elektryczne | technologie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy