Szwedzki mistrz olimpijski przyznał się, że widział UFO. Dysk był ogromny

Obiekt UFO miał mieć dyskoidalny kształt i unosił się nad ziemią na niskiej wysokości. Szwedzki mistrz olimpijski w jeździectwie przypadkiem wygadał się, że widział klasyczne UFO przypominające spodek. Potem tego żałował.

Od czasu opublikowania raportu o UFO przez amerykański Pentagon temat Niezidentyfikowanych Obiektów Latających pojawia się regularnie we wszystkich światowych mediach. Od czasu do czasu znane osoby przyznają się do tego, że same widziały na własne oczy obiekt nieznanego pochodzenia. Do tego elitarnego grona dołączył właśnie szwedzki mistrz olimpijski w jeździectwie.

Peder Fredricson wraz ze swoją reprezentacją sięgnął w Tokio po złoto w drużynowym konkursie skoków przez przeszkody. W konkurencji indywidualnej Szwed zdobył na tych samych igrzyskach olimpijskich srebrny medal.

Reklama

O tym, że szwedzki mistrz widział UFO, jako pierwszy dowiedział się Alex Schulman, znany szwedzki dziennikarz, bloger i autor książek. Według jego relacji razem z Pederem Fredricsonem i grupą przyjaciół jedli obiad w restauracji w Sztokholmie. W pewnym momencie ku zaskoczeniu wszystkich mistrz olimpijski wyznał, że wierzy w UFO, gdyż sam miał okazję na własne oczy zobaczyć jeden z tych obiektów. Było to Bliskie Spotkanie Drugiego Stopnia, gdyż obiekt oddziaływał na urządzenia w samochodzie.

Według jego relacji obiekt był potężny, mógł mieć 100 metrów, lub nawet więcej. Miał kształt idealnego dysku.

Opisywane przez Pedera Fredricsona wrażenie, że jakaś siła każe mu iść w stronę obiektu UFO, to jeden z typowych elementów Bliskich Spotkań Trzeciego Stopnia z UFO. Relacje o takich incydentach znajdują się w światowych archiwach dotyczących badania Niezidentyfikowanych Obiektów Latających.

O niezwykłej przygodzie z UFO szwedzkiego mistrza olimpijskiego opowiedział Alex Schulman w podcaście "Alex och Sigge". Zaintrygowani tym dziennikarze natychmiast skontaktowali się z Fredricsonem. Ten był wyraźnie zły, że jego opowieść trafiła do mediów. Nie zaprzeczył, że rzeczywiście taka historia miała miejsce w jego życiu, ale także nie chciał tego oficjalnie potwierdzić. - Są pewne historie przeznaczone tylko dla najbliższych znajomych - mówił szwedzki mistrz olimpijski.

W maju 2022 roku w Kongresie Stanów Zjednoczonych odbyło się pierwsze od ponad 50 lat publiczne wysłuchanie w sprawie UFO. Przedstawiciele Pentagonu mówili nawet o 400 przypadkach incydentów z niezidentyfikowanymi obiektami latającymi. W tym roku odzielny raport w sprawie UFO ma zamiar przedstawić amerykańska agencja kosmiczna, czyli NASA.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: UFO | Szwecja | obserwacja | jeździectwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama