Sezon narciarski tuż tuż

Już tylko tygodnie zostały do sezonu narciarskiego. Pamiętajmy, że aby wyjazd na narty lub snowboard był w pełni udany, musimy się do niego odpowiednio przygotować.

Nie wystarczy wybrać się na zakupy. Nowy sprzęt wcale nie jest gwarantem udanego wypoczynku w górach. Nowe narty zdadzą się na nic, kiedy po pierwszym dniu na stoku doznasz urazu lub będziesz cierpieć z powodu zakwasów.

Jaka jest na to rada? Już teraz zacznij ćwiczyć. Ważne jest, aby zawczasu rozruszać stawy oraz wzmocnić mięśnie i przygotować je do wzmożonego wysiłku. Wiele klubów sportowych organizuje specjalne zajęcia, które mają pomóc w przygotowaniach do sezonu narciarskiego. Jeśli nie masz czasu na zajęcia, ćwicz w domu. Ćwiczenia nie są trudne do wykonania, więc z pewnością poradzisz sobie z nimi w domowym zaciszu.

Wiele osób bagatelizuje rolę rozgrzewki i stretchingu. To wielki błąd! Pamiętaj, że zawsze przed ćwiczeniami powinnaś się rozgrzać, a po zakończonym treningu nie zapomnij o rozciąganiu. Możesz wykonać serię skłonów, przysiadów oraz brzuszków. Nie ma mięśni bardziej i mniej ważnych, ponieważ tylko ich współpraca gwarantuje, że nie ulegniesz kontuzji. Wzmacniaj ramiona i plecy, wykonując ćwiczenia z ciężarkami oraz łydki i uda, trenując na stepperze lub rowerze.

Koniecznie zwróć szczególną uwagę na mięśnie brzucha, bo to właśnie one odpowiadają za zdolność do skrętów ciała oraz za utrzymanie prawidłowej postawy i stabilizowanie kręgosłupa. Oprócz tego możesz uprawiać takie sporty jak jogging, nordic walking czy jazdę na rolkach. Świetnie działają na kondycję, wytrzymałość i wydolność organizmu. Co więcej, znacząco wzmacniają nogi. Pamiętaj, że trening trzeba zacząć co najmniej sześć tygodni przed planowanym wyjazdem, a ćwiczenia powinny być wykonywane systematycznie. Mięśnie potrzebują mniej więcej dwie doby, aby się zregenerować, a więc wystarczy ćwiczyć co drugi dzień, aby osiągnąć pożądane efekty.

Karolina Pastuszak