Freestyle w Brnie

Zakręceni riderzy z Diverse Extreme Team zdominowali podium Freestyle Games w Brnie!

Tym razem ekipa Diverse Extreme Team w składzie: Michał Jasiński "Nypel" oraz Bartek Obukowicz "Papież" zawitała do Brna, gdzie odbyła się kolejna edycja Freestyle Games. Organizowany przez naszych południowych sąsiadów festiwal sportów ekstremalnych łączył w sobie kilka dyscyplin, między innymi FMX, Dirt MTB, Park BMX, rolki, oraz deskę. Na zawodników MTB czekała pojedyncza hopa, której wielkość podczas przejazdów w super finale osiągnęła 6,8 m!

Do finału zakwalifikowali się obydwaj zawodnicy Diverse Extreme Team. Michał Jasiński "Nypel" wykręcił drugie miejsce, a Bartek Obukowicz "Papież" uplasował się stopień niżej.

Reklama

Po wejściu do hali na zawodników Diverse Extreme Team czekała miła niespodzianka. - Organizatorzy oprowadzili nas po torze i zaproponowali nocleg. Po wstępnym zapoznaniu się z miejscówką udałem się wraz z kamerzystą Rysem, oraz zawodnikiem BMX "Karpiem" z Milanówka do hotelu mieszczącego się w stadionie "Rondo". Nazajutrz dołączył do nas "Papież". Impreza rozpoczęła się o godzinie dziewiątej, jednak my mogliśmy pozwolić sobie na dłuższy sen i spokojne śniadanie, ponieważ organizatorzy umieścili nas na liście "pro". Dzięki czemu nie musieliśmy startować w kwalifikacjach - relacjonuje Michał Jasiński.

Podczas treningów hopa została powiększona z 4,5 do 7 metrów, jednak na życzenie Czechów skocznię nieznacznie zmniejszono. Ostatecznie odległość między wybiciem przypominającym rampę do FMX, a lądowaniem wyniosła 6,8 metra. Aby możliwe było przeskoczenie tak znacznej odległości, na rozpędzie zbudowany został dodatkowy podest, z którego zawodnicy wskakiwali w zjazd, żeby osiągnąć jeszcze większą prędkość.

Podczas przejazdów kwalifikacyjnych riderzy mogli oddać cztery skoki, z których zaliczano trzy najlepsze. Poziom jazdy był bardzo wysoki, a stopień trudności trików i wysokość lotów, jakie prezentowali uczestnicy imprezy zapierała widzom dech w piersiach.

Formuła finałowa nie różniła się pod względem ilości skoków oraz punktacji od rundy kwalifikacyjnej. Podstawową i diametralną zmianą w finale okazał się poziom jazdy, który podniósł się do pułapu, którego chyba nikt się nie spodziewał. Można było zobaczyć między innymi: Double Tailwhip, 720, Backflip No Hand w wykonaniu "Papieża", Backflip Xup to No Foot - to z kolei popis "Nypla", czy Backflip No Foot Seat Grab również w wykonaniu Michała! Warto dodać, że wszystkie wymienione triki wykonywane były na rowerach mtb 26?!

Po podliczeniu punktów i ogłoszeniu wyników nie mogło być inaczej - na podium stanęło dwóch zawodników Diverse Extreme Team!

Sezon w pełni, niebawem kolejne imprezy na których na pewno nie zabraknie zawodników Diverse Extreme Team...

Diverse Extreme Team
Dowiedz się więcej na temat: MTB | papież | podium | team
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy