Kitewing - z żaglem po płaskim

Kitewing ma swoje początki w surfingu na lodzie. Sami Tuurna zainspirowany przez symetryczne skrzydło Jamesa Drake'a, stworzył pierwsze skrzydło "Skimbat" jako prototyp już w roku 1987.

Będąc doświadczonym surferem i znając ograniczenia windsufringu, Sami zrealizował koncepcje symetrycznego skrzydła stworzoną przez Jamesa Drake'a, zorientowaną jednak w większym stopniu na narty i rolki niż windsurfing.

Według jego koncepcji, używając skrzydła w połączeniu z nartami lub rolkami to człowiek "tworzy" maszt. Ta radykalna różnica powoduje, że używanie skrzydła jest bardziej naturalne i łatwiejsze w nauce. Następne usprawnienia powstały dzięki żeglarzowi i paralotniarzowi Carlowi-Magnusowi Fogelholmowi. Rezultatem jest koncepcja bardzo zbliżona do obecnego skrzydła Skimbat 4,8 Kitewing.

Reklama

Na początku skrzydła były używane głównie na lodzie w Skandynawii. Sport ten sam w sobie, jak i skrzydło kitewing zostało rozwinięte do obecnej formy pod koniec lat 90., gdy grupa młodych snowboarderów i narciarzy ekstremalnych testowała skrzydło. Odkryli, że skrzydło nadaje się również do wykonywania niewiarygodnych skoków i trików. W roku 1999 fiński narciarz ekstremalny Patrick Blom był w stanie wykonać, używając skrzydła i nart, 170 metrowy skok. Później rekord był systematycznie podwyższany, by w roku 2004 dzięki Andreas'wi Lauréntowi osiągnąć długość 505 metrów. Również skoki na płaskiej powierzchni o długości 30 i wysokości 5 metrów nie są czymś niezwykłym, nie wspominając o maksymalnej prędkości 100 km/h osiągniętej na lodzie.

Kitewing - na czym ta zabawa polega

W kitewingu człowiek stanowi maszt, zaś skrzydło jako żagiel daję siłę ciągu. Takie połączenie pozwala w łatwy sposób kontrolować zarówno kierunek, jak i prędkość nawet początkującym użytkownikom. Dzięki temu też w kitewingu nie ma efektu bezwładności, który występuje w kitesurfingu, co stanowi duży problem i zagrożenie w początkowym stadium nauki (doświadczyłem tego kilkukrotnie w fazie nauki gdy ze względu na bezwładność nie udało mi się opanować kitesurfingu, a ślady mojej "jazdy" po piasku widać na mojej skórze do dziś).

Kitewing - sprzęt

Model Mach 3,8 został stworzony z myślą o mniejszych użytkownikach oraz dla entuzjastów ekstremalnych warunków wiatrowych. Skrzydło posiada znacznie mniejsze wymiary w porównaniu ze Skimbat 4,8 i 5,5 co pozwala na łatwiejsze użytkowanie lżejszym użytkownikom. Skrzydło o rozmiarze 3,8 m2 daje również pełną satysfakcję cięższym użytkownikom przy ekstremalnych warunkach wiatrowych (tj. wiatr powyżej 20 m/s; 72 km/h) na gładkiej powierzchni.

Skimbat 4.8 to niewiarygodne przyśpieszenie oraz prędkość bez utraty trzymania i kontroli prowadzenia. Dla wytrawnych użytkowników Skimbat 4.8 jest sprzętem, który pozwala robić niesamowite skoki oraz triki w powietrzu.

Skimbat 5.5 jest dedykowany dla cięższych użytkowników oraz dla obszarów, gdzie wiatr jest słabszy (centralna część Polski). Dostępny w dwóch wersjach: Dacron - trwały i łatwy w pakowaniu oraz Monofilm. W tych obszarach oferuje te same wrażenia co Skimabat 4,8, lecz przy znacznie gorszych warunkach pogodowych (słabszy wiatr). Najważniejszą cechą jest to, iż Skimbat 5,5 używa tej samej ramy co Skimbat 4,8 co oznacza, że Skimbat 4,8 może być szybko przekształcony w Skimbat 5,5. Skimbat 5.5 Pro - jak sama nazwa wskazuje - to sprzęt dla wymagających użytkowników, którzy oczekują łatwego operowania skrzydłem i więcej mocy. Skrzydło zawiera 30 proc. kompozytów węglowych w czołowych masztach stelaża oraz wzmocnienia z włókien szklanych w maszcie poprzecznym. Rezultatem jest większa moc i trwałość skrzydła. To skrzydło jest używane przez wszystkich team-riderów kitewingu. Do kitewingu można używać dowolnego sprzętu, na którym można się przemieszczać nieużywając rąk (które są potrzebne do kierowania kitewingiem). Zimą - narty, snowboard, łyżwy (najlepiej panczeny), latem - rolki, moutainboard, specjalny "rower" bez kierownicy.

Kitewing - gdzie i kto może go używać

Gdzie rozpoczynać zabawę z kitewing? Potrzebujemy wiatru i płaskiego bezpiecznego terenu. W zimie - zaśnieżone pole, zamarznięte jezioro, stoki bez drzew. W lecie - nieużywane drogi, równe łąki, gładkie plaże, opuszczone lotniska. Krótko mówiąc: kawałek wietrznej i płaskiej przestrzeni lub stoki górskie.

Kitewing ze względu na łatwość nauki oraz wszechstronność może być uprawiany zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety (kobiety w Skandynawii stanowią dużą liczbę użytkowników).

Kitewing - zastosowanie

Kitewing pozwala jeździć, wykonywać ewolucje w powietrzu, skakać. Jak informuje producent, kitewing nie został stworzony z myślą o skokach czy lataniu, więc te czynności można wykonywać tylko na wyłączną odpowiedzialność użytkownika.

Powodem sukcesu kitewingu jest bezpieczeństwo i łatwość użytkowania skrzydła. "Moc" skrzydła jest łatwo kontrolowana przez użytkownika i w każdej chwili może szybko ograniczona do zera. Nauka obsługi kitewingu jest łatwa i nauczenie się podstaw zajmuje około 1 godziny. Użytkowanie przez windsurferów jest wręcz intuicyjne.

Nasze testy

Na zaproszenie polskiego dystrybutora - firmy www.extremewing.pl dokonaliśmy pierwszych testów latawców kitewing. Za cel postawiliśmy sobie określenie atrakcyjności, specyfiki oraz możliwości wykorzystania tego sprzętu w warunkach naszego kraju.

Już pierwszy kontakt ze skrzydłem wywarł na nas dobre wrażenie. Taklowanie kitewinga nie nastręcza wielu kłopotów. Konstrukcja składająca się z prostego szkieletu i kilku listew pozwala szybko i łatwo złożyć skrzydło w całość.

Na miejsce naszych testów wybraliśmy zamarznięte jezioro pokryte lekką warstwą śniegu. Szybko okazało się, że największa konstrukcja (5,5 m2 powierzchni) pozwala na rozpoczęcie zabawy od 3 Bf w górę. Naprawdę przyjemne żeglowanie zaczyna się od 4 Bf. Co ciekawe skrzydło wydaje się posiadać dość duży zakres wiatru.

Okazało się, że kitewing, szczególnie w rękach windsurferów, umożliwia szybkie opanowanie podstawowych tajników żeglugi. Wystarczy tylko przyzwyczaić się do odmiennej płaszczyzny, w której utrzymujemy "żagiel", a zabawa zaczyna być przyjemna i prosta. Bardzo szybko przekraczamy kolejne bariery prędkości, aby podjąć się próby pierwszych skoków. Dopiero wówczas pojawiają się pewne trudności. Myślę jednak, że trochę więcej praktyki i już będziemy mogli się cieszyć pełnym potencjałem tego sportu. Trzeba przyznać bowiem, że właśnie skoki oraz swobodne i długie szybowanie w powietrzu są chyba najatrakcyjniejszymi aspektami tej dyscypliny. Podstawowe manewry, które udało nam się opanować, nie sprawiają raczej kłopotu. Trzeba się jedynie oswoić z koordynacją zmiany kierunku nart i skrzydła, aby ewolucja była skuteczna i płynna.

Nasze pierwsze próby rozpoczęliśmy bez linek trapezowych. Ku naszemu zdziwieniu okazało się że i w tej dyscyplinie trapez może okazać się pomocny. Przyznam, że z wielką ulgą w rękach założyłem linki trapezowe na "bom". Kitewing w trapezie, tak jak w przypadku windsurfingu, pozwala swobodnie i maksymalnie bawić się prędkością.

Z naszych testów wynika, że jeśli w średnim stopniu opanowałeś jazdę na nartach, snowboardzie lub łyżwach możesz już w pełni cieszyć się zaletami kitewingu. Na początek zalecamy używanie skrzydła na raczej płaskich terenach pokrytych ubitym śniegiem. W przypadku prób na odkrytym lodzie zalecamy ostrożność (lód umożliwia rozwijanie dużo większych prędkości, stwarzając jednocześnie dużo większe zagrożenie).

Niestety kitewing nie należy do tanich zabawek. Podstawowe skrzydło możemy kupić za 3300 zł. Za taką cenę możemy jednak aktywnie spędzać zimowe dni, a i w lecie na pewno będzie co robić.

windsurfing.pl
Dowiedz się więcej na temat: wiatr | skoki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy