Polacy chcą zdobyć Gaszerbrum I zimą!

Pierwsze w historii zimowe wejście na Gaszerbrum I, jeden z czterech pakistańskich ośmiotysięczników, to cel wyprawy polskich alpinistów. Czteroosobowa załoga w składzie: Artur Hajzer, Janusz Gołąb, Adam Bielecki i Agnieszka Bielecka chce tego dokonać do końca marca 2012 roku.

Janusz Gołąb, odpowiedzialny za taktykę działania zespołu na górze, powiedział, że szansę na zdobycie szczytu upatruje w małym zespole i szybkim działaniu.

Silny wiatr i niskie temperatury

Jak dodał dojście do obozu pierwszego i drugiego to dość długie odcinki - po około 6 do 12 kilometrów potencjalnie łatwego terenu, ale na takich wysokościach nawet niewielkie odległości mogą sprawiać trudność. Janusz Gołąb podkreślał, że taktyka będzie w dużej mierze zdeterminowana przez pogodę, dlatego - jego zdaniem - jeżeli wyprawa będzie lekka i szybka, to uda się wejść na szczyt.

- Na Gaszerbrumie I panują bardzo trudne warunki pogodowe, przede wszystkim silny wiatr i niskie temperatury. Dlatego największą przeszkodą w podejściu na szczyt będzie z całą pewnością pogoda - mówi Artur Hajzer, kierownik wyprawy na Gaszerbrum I.

Męczące czekanie

Hajzer dodaje, że największym wrogiem wyprawy będzie silny wiatr. - Nie spodziewamy się wiatru słabszego niż 60 km/h, jeżeli będzie taki wiatr to alpiniści będą się wspinać - mówi. - W Karakorum wiatry wieją przeważnie powyżej 100, a w porywach nawet 200 km/h i w takich warunkach nie da się wspinać - tłumaczy Hajzer.

- Przy silnych wiatrach dużą trudnością jest także odczuwalna temperatura, która może sięgać nawet minus 70 stopni Celsjusza - podkreśla kierownik wyprawy.

Reklama

Adam Bielecki, jeden z uczestników wyprawy, powiedział, że oprócz trudnych warunków pogodowych, jakie panują na Gaszerbrumie I dla alpinisty najtrudniejsze jest czekanie, ponieważ wyprawa trwa trzy miesiące. Ale tylko niewielki procent tego czasu to rzeczywista akcja górska.

- Większość czasu to czekanie w namiocie na sprzyjające warunki pogodowe, a to jest trudne i męczące także dlatego, że w bazie panują dość niskie temperatury - podkreśla Adam Bielecki.

Tylko raz zdobyty

Do tej pory odbyło się 16 wypraw zimowych w ten rejon i jak dotychczas tylko raz - latem - udało się zdobyć ośmiotysięczny szczyt, leżący w paśmie Karakorum.

Gaszerbrum I leży na terytorium Pakistanu. Mierzący 8068 m n.p.m. szczyt jest jednym z czterech ośmiotysięczników leżących w Karakorum w rejonie K-2 przy lodowcu Baltoro.

INTERIA.PL/IAR
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy