W głowie mu tylko tytuł mistrza świata i... karkówka

Andrzej Wawrzyk jako pierwszy polski bokser w historii może zdobyć mistrzostwo świata w wadze ciężkiej. Uważa, że jest w stanie odebrać pas WBA Aleksandrowi Powietkinowi. W nagrodę, oprócz tytułu mistrza, marzy mu się... karkówka z grilla.

25-letni Wawrzyk jest najmłodszym z polskich pięściarzy, ubiegających się o tytuł zawodowego czempiona w najbardziej prestiżowej kategorii wagowej. Wcześniej bez powodzenia walczyli Andrzej Gołota (czterokrotnie), Albert Sosnowski, Tomasz Adamek i Mariusz Wach. Wszyscy mieli po 30 lat i więcej, Wawrzyk przy nich to junior.

W wieku zaledwie 25 lat mogę zostać mistrzem świata w kategorii ciężkiej, w której przecież rządzą zawodnicy ponad 30-letni. Wierzę, że jestem w stanie pokonać Powietkina, wiem o nim wszystko - powiedział pochodzący z Krakowa Wawrzyk, który do tej pory w profesjonalnej karierze stoczył 27 pojedynków i wszystkie wygrał.

Reklama

Z przeciwnikiem tej klasy polski pięściarz jeszcze nie rywalizował. 33-letni Powietkin jest złotym medalistą mistrzostw świata (2003) i igrzysk (2004) oraz mistrzostw Europy (2002, 2004). Krótko występował w polskiej lidze w barwach Victorii Jaworzno. Przed jedenastoma laty triumfował w turnieju Feliksa Stamma w Warszawie i został uznany najlepszym zawodnikiem imprezy. W gronie profesjonalistów legitymuje się rekordem 25-0.

- Doceniam Rosjanina, ale widziałem walki, w których popełniał błędy, jak z Niemcem Marco Huckiem. Wiem, co Powietkin robi najlepiej, z czym radzi sobie gorzej, ale o szczegółach nie będę teraz mówił.

- Mam nadzieję, że wrócę do podkrakowskich Niepołomic z mistrzowskim pasem i będę mógł wreszcie nacieszyć się majowym grillem. Ze względu na przygotowania do walki, na stole były gotowane warzywa, makarony, ryba, ale brakowało... karkóweczki i kiełbaski - dodał.

Wawrzyk mierzy aż 195 cm. Jego rywal jest niższy o siedem centymetrów. Przewaga wzrostu z pewnością będzie atutem Polaka.

Tym razem jego walki nie obejrzy "na żywo" żona Wawrzyka, do tej pory regularnie zasiadająca przy ringu. Została w domu z synami: pięcioletnim Andrzejem Jr. i zaledwie dwumiesięcznym Tomaszem.

Wawrzyk wejdzie w piątkowy wieczór do moskiewskiego ringu przy dźwiękach muzyki z filmu "Gladiator".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: sport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy