Joypady bez kabla

Podczas imprezy Electronics Entertainment Expo sporą uwagę publiczności zwracały kontrolery bezprzewodowe. Według producentów, rozwiązania tego typu jeszcze w tym roku zyskają spora popularność. Kilka firm zaprezentowało produkty o zasięgu sięgającym 10 metrów. Kontrolery są przeznaczone głównie dla konsol nowej generacji oraz komputerów osobistych. Trwają także prace nad uniwersalnymi modelami, które mogłyby współpracować z różnymi platformami.



Bezprzewodowe kontrolery podobno w niczym nie ustępują standardowym rozwiązaniom. Czas reakcji jest błyskawiczny, nie powodują również zakłóceń w pracy innych sprzętów wykorzystujących fale radiowe. Dlatego za jedyna wadę kontrolerów pozbawionych kabla można uznać... ceny. Na przykład gamepad Logitecha przeznaczony dla Xboxa będzie kosztować 69 USD - ponad jedną trzecią ceny konsoli.

Reklama



Jedynym producentem, który przygotował "oficjalny" bezprzewodowy gamepad dla swojej konsoli jest jak na razie Nintendo. Wavebird - kontroler dla konsoli GameCube, charakteryzujący się zasięgiem 6 metrów - trafi na rynek w czerwcu. Jego cena wyniesie 35 USD.



Źródło wiadomości: 4D

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy