Ponieważ szef Sony Computer Entertainment, Ken Kutaragi, zapowiedział podczas targów E3, że PlayStation 3 będzie rozrywkowym superkomputerem, a nie konsolą do grania, teraz musi się starać, aby tak było w rzeczywistości. I trzeba przyznać, że wszystko wskazuje na to, iż tak będzie naprawdę...
W wywiadzie udzielonym dla serwisu Impress PC Watch, Kutaragi przedstawił plany zainstalowania systemu operacyjnego Linux na dysku twardym, w który PS3 może być opcjonalnie wyposażone. Wszystko po to, by urządzenie było rozpoznawane jako komputer, a nie jako zwykła konsola do gier.
Jednak system Linux będzie wymagał zainstalowanego w PS3 dysku twardego, aby w ogóle mógł działać, a Kutaragi powiedział w wywiadzie: "Nie wyposażymy standardowo PS3 w HDD, a to dlatego, że nie ważne jakiej pojemności dysk byśmy wsadzili do konsoli, to i tak nie będzie wystarczający".
Nie jest jasne, czy odnosi się to do znanego wcześniej faktu, że PS3 nie będzie miało wewnętrznego dysku twardego, szef Sony Computer Entertainment podkreślał, iż urządzenie nie będzie wyposażone w zewnętrzny 2,5-calowy dysk twardy, wymieniany w specyfikacjach technicznych konsoli podczas prezentacji na targach E3.
Jeżeli konsola nie będzie wyposażona standardowo w HDD, to będzie on na pewno opcją, a jeżeli tak, to trzeba będzie za niego zapłacić - pytanie tylko jak dużo. Wydaje się, że opcjonalnie dostępny będzie więcej niż jeden model HDD podczas premiery konsoli PlayStation 3. "Dołożyliśmy 2,5-calową kieszeń na HDD, tak aby użytkownicy mogli wyposażyć swoje konsole w dyski, takie jak 80 GB lub 120 GB, jednak nawet wtedy będzie to niewystarczająca pojemność" - podkreślił w wywiadzie Kutaragi.
Konkurencyjny Xbox 360 będzie standardowo wyposażony w twardy dysk o pojemności 20 GB. Nie zostały ogłoszone żadne inne modele HDD dla konsoli Microsoftu, chociaż oficjele giganta z Redmond zaznaczyli, że większe modele mogą być wyprodukowane, jeżeli zajdzie taka potrzeba.
Reklama
