Microsoft zmieszany?

Gigant z Redmond nie jest do końca zadowolony z obecnej sytuacji, ale ma spore oczekiwania wobec przyszłości - tak w skrócie można podsumować ostatnie doniesienia władz korporacji Microsoft.

Ostatnie przewidywania analityków wskazały, że sytuacja rynkowa Xboxa 360 ma się coraz lepiej. Wzrośnie też liczba dostaw konsoli do sklepów, ale na tym jeszcze nie koniec.

Otóż powodem do narzekań stały się badania In-Stat. Firma ta podała, iż mimo dobrej pozycji konsoli następnej generacji od Microsoftu jej miejsce w 2010 roku i tak nie będzie lepsze niż to, które zajmie wciąż nieobecna na rynku platforma PlayStation 3.

Ponadto premiera systemu operacyjnego Vista odbędzie się nieco później niż zaplanowano, bo na początku 2007 roku. Wtedy też Microsoft zamierza na dobre nakręcić własną kampanie na rzecz promocji komputerów klasy PC.

Na konferencji prasowej w San Francisco, Peter Moore ogłosił, że wzrośnie liczba czekających na kupno konsoli Xbox 360. Firma uzyskała bowiem nowych partnerów, którzy zajęli się produkcją tego sprzętu. Moore odmówił komentarza odnośnie "Halo 3", albowiem ostatnie doniesienia prasowe głoszą, że gra prawdopodobnie... wcale nie istnieje.

Zgodnie z artykułem kwietniowego numeru magazynu Game Informer w produkcji jest gra zwana "Forerunner". Zespół Bungie Studios skomentował publikację jako żart z okazji prima aprilis. Jeśli zaś chodzi o przenośną konsolę, Moore stwierdził, że wszyscy powinniśmy sobie zadawać nie pytanie "czy Microsoft ją zrobi?", a pytanie "kiedy?".

Na Konferencji Deweloperów Gier (GDC) w San Jose udział Microsoftu był skromny. W imieniu firmy wystąpił James Miller, omawiając jedynie możliwości systemu Xbox Live Marketplace. Do tej pory usługa wchodząca w skład możliwości sieciowych platformy Xbox 360 zyskała sobie ogromną popularność. Z zaprezentowanych statystyk wynika, iż ponad 90% użytkowników opcji Xbox Live pobiera dane z Marketplace. Do tej pory naliczono blisko 10 milionów pobranych plików, z czego około 3,5 miliona stanowiły filmowe prezentacje gier, a 2,5 miliona wersje demo gier.

Zdaniem Millera godny uwagi jest fakt, że gracze nie zważają na wielkość pobieranych plików - demo "Project Gotham Racing 3" przykładowo zajmuje 1,2 GB i znajduje się w ścisłej czołówce najpopularniejszych danych na Marketplace. Z kolei demo "Fight Night Round 3" przed premierą gry znacznie wpłynęło na wyniki sprzedaży produkcji. Popularnością cieszą się także teledyski, zapowiedzi filmów kinowych oraz produkcje wideo opracowane przez fanów (m.in. seria "Red vs. Blue"). W jego opinii system wskazuje na przyszłość nowej "dystrybucji danych do domowych mediów".

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy