Najpiękniejsze w Krakowie
Finalistki konkursu Miss World 2006 zwiedzają Kraków i jego okolice. - Oto najpiękniejsze kobiety świata w najpiękniejszym mieście świata - powiedział prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski, podczas powitania w Barbakanie.
Misski w towarzystwie Bractwa Kurkowego oraz członków Zespołu Pieśni i Tańca "Krakus" przeszły ulicą Floriańską na Rynek Główny. Następnie zatrzymały się pod kościołem Mariackim i wysłuchały hejnału. Na Rynku Głównym obejrzały występ zespołu ludowego oraz taniec lajkonika.
Spośród kreacji finalistek wyróżniała się wielokolorowa suknia Miss Liberii z oryginalnym okryciem głowy oraz Miss Indii, która zaprezentowała się w tradycyjnym stroju hinduskim. Polka Marzena Cieślik wystąpiła w prostej i klasycznej czarnej sukience.
Piękne dziewczyny zachwyciły krakowian urodą, klasą i elegancją. Oblegane przez fotoreporterów i turystów rozdawały autografy i róże.
W słynnej krakowskiej restauracji "Wierzynek" finalistki konkursu zjadły obiad.
- Jest to dla nas niewątpliwie duże przeżycie, bo tylu pięknych kobiet "Wierzynek" jeszcze nie gościł. Były królowe, byli królowie, prezydenci, ale królowych piękności w takiej ilości nie było - powiedziała Elżbieta Filipiak, właścicielka restauracji. - Menu było dla nas dużym wyzwaniem, bo trzeba było sprostać oczekiwaniom smakowym kobiet z różnych kultur, żeby każda z pań znalazła coś dla siebie. Było to o tyle trudne, że nie dostaliśmy żadnych wytycznych, menu pozostawiono naszemu wyborowi. Obok lekkostrawnych dań jak mikado czy terrina z koziego sera, przygotowaliśmy również elementy kuchni polskiej, jak pasztet z dziczyzny, pierogi i typowo polskie zupy - dodała Elżbieta Filipiak.
Po obiedzie królowe piękności udały się do Kopalni Soli w Wieliczce.
Małgorzata Kucab
Zobacz galerię zdjęć autorstwa fotoreportera INTERIA.PL Roberta Słuszniaka