PSX niewypałem?

W związku z dość chłodnym przyjęciem urządzenia PSX na japońskim rynku, firma Sony zdecydowała, że Europejczycy i Amerykanie to swoiste połączenie konsoli PlayStation 2 i nagrywarki DVD zobaczą dopiero w przyszłym roku. Producent PSX ma nadzieję, że premiera urządzenia odbędzie się już w pierwszym kwartale 2005 r.

Decyzja o opóźnieniu premier na obu kontynentach sprawiła, że pierwotne plany Sony - zakładające, iż do końca bieżącego roku nowa konsola znajdzie się w rękach miliona użytkowników - nie mają szans na realizację.

Oficjalnym powodem przełożenia premiery PSX-a w Europie i Ameryce Północnej jest potrzeba dostosowania funkcjonalności urządzenia do potrzeb klientów zamieszkujących te regiony. By produkt był konkurencyjny w stosunku do innych urządzeń tego typu, Sony planuje wprowadzenie kilku bliżej nieokreślonych modyfikacji i nowych rozwiązań.

Przypomnijmy, że PSX w Japonii pojawił się w grudniu 2003 r. i na początku urządzenie wzbudziło wielkie zainteresowanie mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni. Już pierwszego dnia PSX znalazł się w rękach 40 tys. nowych właścicieli. Jednak z czasem sprzedaż hybrydy znacząco spadała, skutkiem czego było zaleganie konsoli w magazynach, a następnie tymczasowe wstrzymanie jej produkcji.

Analitycy twierdzą, że na słabą sprzedaż nowego "dziecka" firmy Sony wpływ miało kilka czynników. Przede wszystkim producenci, by zdążyć na zapowiadany termin premiery, pozbawili PSX-a kilku ważnych funkcji, w tym obsługi łącz szerokopasmowych i odtwarzania plików MP3. Dopiero pięć miesięcy później wprowadzone obie możliwości. Znawcy tematu twierdzą również, że całość urządzenia jest niespójna, gdyż pracowały nad nim zespoły zajmujące się tworzeniem sprzętu do gier oraz technologią Blu-Ray, a japońska prasa spekulowała, że współpraca ta nie była idealna.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy