Korporacja Nintendo w przypadku nadchodzącej konsoli stacjonarnej Wii zamierza zastosować system sieciowy zbliżony do bezprzewodowego Wi-Fi Connection, znanego już z konsoli Dual Screen.
Informację taką podał na łamach dziennika USA Today Reggie Fils-Aime szef amerykańskiego oddziału pochodzącej z Japonii firmy.
"Zamierzamy zaoferować gry sieciowe, za których korzystanie gracze nie będą musieli wnosić żadnych dodatkowych opłat. Wszystkie będą pozwalały na rozgrywki online już po wyjęciu z pudełka. Konsola Wii ma zawierać Wi-Fi, dzięki czemu w gruncie rzeczy będziesz mógł podłączyć się do globalnej pajęczyny i robić, co zechcesz. Nie będzie w tym żadnych ukrytych opłat i kosztów" - zadeklarował Fils-Aime.
Zapytany następnie o możliwość poparcia wyboru przez potencjalnych konsumentów, również posiadaczy konsoli Xbox 360, której cena wraz z Wii nie przekroczy wartości PlayStation 3, przedstawiciel firmy nie poparł tej opcji, uznając, że wolałby, aby gracze kupili tylko Wii, akcesoria i tonę gier niżeli produkty konkurentów.
W odniesieniu do prośby o zdradzenie tajników marketingu platformy, Fils-Aime powiedział, że firma zamierza stworzyć platformę, która "da przyjemność każdemu, co stworzy naprawdę prowokujące ujęcia, kiedy 20-letni młodzi ludzie będą grać z 40 czy 50-latkami".
Tak czy inaczej firma nie zamierza zdobyć dominacji na rynku. Celem Nintendo jest "rozszerzenie tego interesu w sposób, w jaki nigdy nie został rozszerzony". A to wszystko dla samego dobra branży elektronicznej rozrywki.
Reklama
