WRC 4 jednak w październiku

Osoby całym sercem oddane rajdom samochodowym WRC i ich wirtualnemu odpowiednikowi, który zawitał już trzykrotnie na konsoli Sony PlayStation 2, mają kolejny powód do radości.



Jest się z czego cieszyć, ponieważ czwarta odsłona rajdowych zmagań wyląduje na europejskich półkach sklepowych w październiku br. Miesięczne opóźnienie terminu premiery nie powinno nikogo przytłoczyć, ponieważ dzięki temu "WRC 4" sporo zyska w odniesieniu do poprzedniej edycji.



Studio deweloperskie Evolution Studios zdaje sobie sprawę, że na poletku gier rajdowych zaczyna robić się coraz ciaśniej. Najlepszym tego przykładem są ostatnie wypowiedzi twórców gry, którzy pomału odchodzą od intuicyjnego sterowania, podążając w kierunku opracowania czysto realistycznego modelu prowadzenia 300-konnych maszyn.

Reklama



Na koniec warto przypomnieć słowa Martina Kenwright z Evolution Studios: "Nowe technologie wykorzystane przy produkcji "WRC 4" wspomogą nasze dzieło w trzech kluczowych zagadnieniach: szczegółowości, autentyczności oraz foto-realizmie. Za wyjątkowe efekty wizualne należą się duże brawa grafikom oraz plastykom, którzy ciężko pracowali nad uzyskaniem foto-realistycznych tekstur. Szczegółowość rzuca się w oczy przy analizowaniu ilości detali zaimplementowanych w wizerunek krajobrazów, a realizm rzuca na kolana jakością doznań towarzyszących szaleńczym jazdom. WRC jeszcze nigdy nie było tak ekscytujące!".



Zdecydowane ukierunkowanie prac w stronę realizmu wizualno-fizycznego nastąpiło w trakcie hucznych przedpremierowych zapowiedzi mocnego rywala, gry pt. "Richard Burns Rally" wydawnictwa SCi. Miejmy nadzieję, że wyjdzie to czwartej odsłonie "WRC" na dobre...

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy