Xbox 360 na prowadzeniu do 2009 roku

Jason Anderson, szef zespołu badawczego International Development Group (IDG), ujawnił podczas konferencji MI6 zaskakujące wyniki prognoz związanych z branżą gier wideo na najbliższe lata. Ani Sony, ani Nintendo nie otrzymają tak łatwo dominacji na rynku konsoli następnej generacji.

Od przyszłego roku Microsoft ma górować nad konkurentami. W 2007 roku konsole Xbox 360 będzie posiadać już prawdopodobnie 10,6 miliona osób, PlayStation 3 znajdzie się w rękach 6,8 miliona fanów, a nowatorska platforma Wii zaledwie 3,5 miliona osób.

Rok później kolejność pozycji się nie zmieni, a ilość sprzedanych konsoli będzie prezentować się następująco: 15,5 milionów, 13,5 miliona i 6,8 miliona. PlayStation 3 ma ostatecznie zwyciężyć w 2009 roku.

IDG zakłada także, że zmniejszy się ilość najbardziej zagorzałych fanów gier, którzy do tej pory posiadali w swoim domu po kilka platform. Większość osób będzie decydować się na jedną konsolę - będzie to albo Xbox 360, albo PlayStation 3. Wii natomiast ma posłużyć tylko jako pewien dodatek dla części graczy.

Jeśli chodzi o przenośne platformy to w 2007 roku 34,8 milionów osób będzie korzystać z GameBoy Advance, na którą wciąż zapowiadane są kolejne tytuły, 14,4 miliona osób sięgnie po PSP, a 15 po Dual Screena. W 2008 roku baza posiadaczy GBA ulegnie nieznacznemu wzrostowi, podczas gdy powiększy się przepaść dzieląca DS (20 milionów spodziewanych użytkowników) i PSP (17,6 miliona).

Na koniec prezentacji podsumowano popularność konsoli stacjonarnych obecnej generacji. Rynek w 56% należy do PlayStation 2, 25% do pierwszego Xboxa, a 19% do GameCube.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy