Chiny zbudują na orbicie statek o długości kilku kilometrów

W sierpniu świat usłyszał o planach budowy gigantycznego, 1,5-kilometrowego statku kosmicznego na ziemskiej orbicie. Teraz okazuje się, że rząd Chin naprawdę myśli o realizacji takiego niesamowitego planu. Rozpoczęły się prace przy potężnej rakiecie.

W sierpniu świat usłyszał o planach budowy gigantycznego, 1,5-kilometrowego statku kosmicznego na ziemskiej orbicie. Teraz okazuje się, że rząd Chin naprawdę myśli o realizacji takiego niesamowitego planu. Rozpoczęły się prace przy potężnej rakiecie.
Chiny chcą zbudować statek kosmiczny o długości kilku kilometrów /123RF/PICSEL

Wszyscy, którzy obserwują Państwo Środka, dobrze wiedzą, że przypominają one Stany Zjednoczone z początku ubiegłego wieku, gdy panowała tam wszechobecna megalomania. Rządowi Chin marzy się stworzenie wszystkiego największego na świecie. Tym razem na tapecie znajduje się największy w historii statek kosmiczny dla tysięcy ludzi.

Obecnie Chiny budują dużą Chińską Stację Kosmiczną, ale już marzy im się coś znacznie większego. Coś, futurystycznego, co będzie przypominało pojazdy dobrze znane nam z filmów science fiction. Chodzi o gigantyczny statek kosmiczny, dzięki któremu astronauci (tajkonauci) mogliby rozpocząć podróże po Układzie Słonecznym, a rząd przemienić swój kraj w naród międzyplanetarny.

Reklama

Takie plany w sierpniu bieżącego roku przedstawiła fundacja naukowa National Natural Science Foundation of China. Ta organizacja ma na swoim koncie wiele sukcesów i wdrożonych rewolucyjnych projektów, które w wielu dziedzinach życia zmieniają oblicze Chin w kierunku jeszcze potężniejszego supermocarstwa. Możecie wierzyć, że ten wielki projekt doczeka się realizacji.

Przedstawiona i już zaakceptowana do finansowania koncepcja zakłada budowę statku kosmicznego o długości od 1,5 kilometra do kilku kilometrów. Ma on powstać na orbicie z połączonych ze sobą tysięcy modułów, które zostaną tam dostarczone z Ziemi lub zbudowane bezpośrednio w kosmosie. Jak zapewne domyślacie się, budowane będą w przeznaczonych do tego specjalnych fabrykach, dysponujących choćby gigantycznymi drukarkami 3D.

Teraz dowiadujemy się, że budowa statku może rozpocząć się już po 2030 roku. Oczywiście, będzie ona trwała wiele lat, ale od czegoś trzeba zacząć. Budowę ma umożliwić potężna rakieta Długi Marsz 9. Ma być ona w użytku w 2030 roku, wówczas będzie można zacząć wynosić na orbitę pierwsze moduły gigantycznego statku kosmicznego. Prace nad nią już trwają. Chiny potwierdziły to na początku grudnia.

Eksperci sądzą, że gdyby Elon Musk chciał zbudować taki gigantyczny statek za pomocą swojego Starshipa, to nie patrząc na koszty, realnie mógłby powstać w ciągu 10 lat. W przypadku Chin może to być 15 lat, ale gdy uwzględnimy surowce wydobywane np. na Księżycu lub planetoidach.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: technologia | astronomowie | Kosmos | Chiny | statek kosmiczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy