Największy statek powietrzny świata wystartował. Zobacz niezwykły lot [WIDEO]

Tego nikt się nie spodziewał. Stratolaunch, czyli kolos zbudowany z dwóch zmodyfikowanych kadłubów Boeingów 747 odbył swój drugi w historii lot. Teraz będzie się działo. Firma ma niesamowity plany.

Wczoraj (29.04) pojawiły się kolejne wspaniałe wiadomości na profilu na Twitterze firmy Vulcan Inc., która odpowiada za projekt i budowę największego samolotu świata, pod względem rozpiętości skrzydeł. Okazuje się, że projekt będzie kontynuowany, a pojazd będzie realizował misje kosmiczne.

Pierwszy lot od dwóch lat przebiegł w pełni pomyślnie. Samolot wzbił się na wysokość ponad 4000 metrów i rozpędził do 320 km/h. Lot trwał 3 godziny i 14 minut, czyli o godzinę dłużej, niż lot w 2019 roku. Przez ostatnie miesiące, inżynierowie dokonali sporych modyfikacji w maszynie, które teraz pozwolą jej znacznie sprawniej odbywać loty na dużych wysokościach.

Reklama

O Stratolaunch niewiele się mówi od 2019 roku, gdy wiosną tamtego roku pojazd odbył w udany dziewiczy lot. Firma najpierw zrezygnowała z jego rozwoju, a teraz wszystko wskazuje na to, że wciąż w przemyśle kosmicznym panuje nisza, którą świetnie może wypełnić Stratolaunch.

Nowy plan przewiduje nie tylko wynoszenie ładunków na orbitę, ale również wystrzeliwanie pojazdów, które będą rozpędzały się do prędkości naddźwiękowych, a nawet hipersonicznych. Dzięki nim będzie można w krótkim czasie transportować towary po całej planecie.

Firma jakiś czas temu zaprezentowała koncept hipersonicznego pojazdu o nazwie Talon-A. Mierzy on 8,5 metra, dysponuje rozpiętością skrzydeł dochodzącą do 3,4 metra i posiada masę 2,7 tony. Samolot Stratolaunch zostanie w najbliższym czasie przystosowany do transportu nawet trzech sztuk Talon-A, więc będziemy mogli tutaj mówić o sporym potencjale dla Sił Powietrznych USA, w kwestii obrony kraju.

StratoLaunch może ważyć z ładunkiem nawet 540 ton, więc przy swoich gabarytach potrzebuje pasa startowego o długości 3700 metrów. Samolot dysponuje rozpiętością skrzydeł na poziomie 117 metrów (An-225 Mrija ma 88,4 metra). Za napęd maszyny odpowiada 6 silników odrzutowych o ciągu 265–282 kN.

Źródło: GeekWeek.pl/Stratolaunch / Fot. Stratolaunch

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy