Obecnie szalejąca na Marsie globalna burza pyłowa ukazana na nowej animacji

Od początku ubiegłego miesiąca na Marsie szaleje burza pyłowa, która przybrała postać globalnej. Możecie zobaczyć, jak się powiększała na najnowszej animacji.

Damian Peach, astronom i fan eksploracji Czerwonej Planety, obserwował i fotografował Marsa przez ostatnie tygodnie. Na tej podstawie przygotował animację, która w obrazowy sposób ukazuje potęgę marsjańskiej burzy pyłowej.

Jeszcze na początku maja powierzchnia planety była doskonale widoczna na zdjęciach z sond kosmicznych i ziemskich teleskopów. Obecnie nie można jej dostrzec, ponieważ zasłania ją gęsty, czerwony pył.

Przypomnijmy, że wciąż jest ona ogromnym zagrożeniem dla łazików eksplorujących powierzchnię tego fascynującego obiektu. NASA opublikowała kilka dni temu fotografie wykonane przez łazik Opportunity, na których możemy zobaczyć spowite pyłem niebo.

Reklama

Łazik funkcjonuje dzięki zainstalowanym na nim panelom solarnym. W trakcie trwania takich zjawisk, panele pokrywa gruba warstwa pyłu. W rezultacie tego do urządzeń pokładowych nie dochodzi wymagana ilość energii i przestają one działać.

Naukowcy z NASA zawsze starają się reagować z wyprzedzeniem na takie sytuacje i wprowadzać łaziki w tryb uśpienia, aby nie doszło do awarii systemów pokładowych.

Na razie nie ma kontaktu z Opportunity, wciąż pozostaje w uśpieniu. Miejmy tylko nadzieję, że nie wyczerpią się mu baterie. Ani my, ani naukowcy nic nie możemy zrobić, pozostaje nam tylko dalej trzymać kciuki za pomyślny rozwój sytuacji.

Jeśli pył pokryje panele solarne łazika, to już cała nadzieja tylko w diabełkach pyłowych. Może jakimś cudem pojawią się na terenach, na których znajduje się łazik i oczyszczą jego panele solarne, jak to już miało miejsce w przeszłości.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Damian Peach/Twitter/NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy