Oto pierwszy film z Marsa wykonany przez chińską sondę kosmiczną Tianwen-1 [FILM]

Nie tylko sonda należąca do Zjednoczonych Emiratów Arabskich pierwszy raz w historii dotarła na orbitę Marsa, ale również dokonała tego chińska sonda Tianwen-1. Zobaczcie to na filmie.

Chińska Agencja Kosmiczna opublikowała pierwszy film ze swojej marsjańskiej sondy. Możemy na nim zobaczyć 30-minutowe ujęcie poklatkowe na ten tajemniczy glob ukazane w przyspieszeniu. Sonda wykonała w sumie 10 obrazów. Niestety, obrazy te nie są najlepszej jakości, zatem nie zobaczymy tam jakichś charakterystycznych obiektów na powierzchni Marsa, ale za to świetnie widać rozrzedzoną atmosferę. Przypominamy, że sonda wcześniej wysłała lepszy obraz planety ().

Naukowcy z CNSA uspokajają jednak, że są to ujęcia techniczne, które mają za zadanie pokazać inżynierom, czy wszystkie instrumenty znajdujące się na pokładzie sondy funkcjonują jak należy, a sama misja przebiega zgodnie z planem. Możemy spodziewać się większej ilości znacznie lepszej jakości obrazów w najbliższych tygodniach.

Reklama

Tak naprawdę to dopiero pierwsza faza wielkiej misji Tianwen-1. Sonda ma rozpocząć badania atmosfery Marsa lada dzień. Niebawem osiągnie eliptyczną orbitę o wymiarach 265 km × 12 000 km i okresie obiegu planety w niecałe 8 godzin. W maju bieżącego roku na powierzchni planety wylądować ma zaawansowany łazik badawczy, którego zadaniem będzie poszukiwanie śladów życia.

Robot HX-1 (tymczasowa nazwa) ma rozejrzeć się po marsjańskiej okolicy, przeanalizować geologicznie powierzchnię na głębokość do 100 metrów i wybrać odpowiednie miejsca do pobrania próbek z pustynnych obszarów Utopia Planitia. Co ciekawe, w 1979 roku w tej kranie, rozpościerającej się na półkuli północnej Marsa, wylądowała amerykańska sonda Viking-2.

Gdy łazik znajdzie odpowiednie miejsca, jeszcze potężniejsza rakieta, a mianowicie Długi Marsz 9, wyśle tam kolejny lądownik i łazik. Robot pobierze próbki, dostarczy na rakietę, polecą one na orbitę, opuszczą Marsa i wrócą na Ziemię. Wszystko to ma odbyć się do roku 2030. Chińska Agencja Kosmiczna, dzięki tym zakrojonym na szeroką skalę misjom, chce poczynić historyczny krok w planach eksploracji tej planety.

Źródło: GeekWeek.pl/CNSA / Fot. CNSA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy