Boją się darmowej platformy TVP?

W połowie września Telewizja Polska zaprezentowała swoje plany dotyczące nowej platformy satelitarnej. Rewolucją oferty jest darmowy dostęp do wszystkich kanałów TVP (w tym TVP Sport czy TVP HD), a w przyszłości będzie istniała możliwość dokupienia kanałów płatnych płacąc tylko za te, które widz chce oglądać (a nie za cały pakiet).

Przedstawiciele TVP zapewniają, że nowa platforma ma nie być konkurencją dla innych platform (Cyfrowy Polsat , Cyfra+ czy telewizja "n" ), jednak TVP może konkurentom podebrać klientów płacących najniższe abonamenty. Konkurencja twierdzi, że nie obawia się nowego gracza na rynku. Zwraca uwagę, że przeszkodą może być zakup zbyt drogiego sprzętu do odbioru kanałów oraz wysokie koszty satelitarne.

Innego zdania są analitycy, którzy twierdzą, że platforma TVP może odebrać abonentów najtańszych pakietów, którzy dzisiaj płacąc niewielki abonament w TVP otrzymają podobne kanały (w tym TVP Sport i TVP HD) za darmo. Zagrożona może być Telewizja na kartę , Pakietu Mini w Cyfrowym Polsacie czy Pakiet Powitalny+ w Cyfrze+. Warto jednak zwrócić uwagę, że w przypadku platformy TVP widz ponosi pełną opłatę za dekoder (kilkaset złotych). Z kolei kupując najtańszy abonament u innego operatora, klient płaci miesięcznie kilka złotych, ale w zamian nie musi kupować drogiego dekodera.

Mimo, że konkurencyjni operatorzy twierdzą, iż nie obawiają się platformy TVP to jednak szykują się do walki, na której zyska głównie klient. Jak dowiedział się dziennik "Polska", platformy cyfrowe zbroją się i opracowują nowe strategie. Według informacji dziennika, klienci będą mogli liczyć na atrakcyjne promocje, darmowy dostęp do kanałów przez kilka miesięczny czy programy lojalnościowe dla płacących abonament. Niektórzy wprowadzą nowe dekodery (np. telewizja "n" dekoder turbo) oraz nowe usługi (szerokopasmowy internet w Cyfrowym Polsacie).