Creative-HS-900 - słuchawki pilota

Chcesz poczuć się jak pilot myśliwca? Załóż słuchawki! Testujemy Creative-HS-900.

Słuchawki, słuchawkom nierówne. Niby wszystkie służą do tego samego, ale jak się okazuje niektóre przeznaczone mogą być do zadań specjalnych takich jak...nocne lądowanie na lotniskowcu. Według zapewnień producenta, testowany przez nas model-HS-900- został wykonany z tworzyw stosowanych w przemyśle lotniczym i szczególnie dobrze sprawdza się w grach typu symulator lotu. Nie jest to oczywiście jedyne zastosowanie słuchawek Creative. Mogą być one także wykorzystane do klasycznych celów jak słuchanie muzyki, oglądanie filmów, czy wreszcie przy internetowych debatach ze znajomymi.

Reklama

Testowane słuchawki są modelem typu zamkniętego. Zasiadając do gry będziemy mogli, dzięki wygodnym, pokrytym welurem gąbkom, dość szczelnie odgrodzić się od otoczenia i z uwagą wsłuchiwać w dźwięk silnika naszego F-16. Nie powinniśmy też narzekać na komfort użycia HS-900. Słuchawki są lekkie, w pełni regulowane i wyposażone w pokaźnej długości przewód (2,5 m) na którym zainstalowano złącze regulacji głośności oraz włącznik mikrofonu. Ogólnie bez zarzutów, a jedyne zastrzeżenia można mieć do wyglądu testowanego sprzętu. Nie jest to oczywiście najważniejsza rzecz, ale design HS-900 mógłby być bardziej estetyczny, jak na słuchawki pilota przystało.

Najistotniejsza cecha każdych słuchawek-jakość dźwięku-stoi w zestawie Creative na bardzo przyzwoitym poziomie. Odpowiadają za to neodymowe magnesy o średnicy 40 mm. Całkiem nieźle prezentują się też możliwości mikrofonu. Zastosowana w nim technologia redukcji szumu pozwala na wyraźne porozumiewanie się podczas dowolnej internetowej rozmowy. Witamy na pokładzie!

PLUSY

-wygoda i niewielka waga

- długi przewód

MINUSY

-nieciekawy design

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy