Cyfrowa TV w Polsce od 2015 roku?

Z przeprowadzonych przez KPMG badań wynika, że w 2012 roku - w terminie rekomendowanym przez Komisję Europejską - całkowitego telewizyjnego nadawania analogowego zaprzestanie 24 z 27 państw Unii Europejskiej. W Polsce ten okres może wydłużyć się nawet do 2015 roku.

Okres przełączania (ang. simulcast period), podczas którego jest równolegle prowadzona naziemna transmisja analogowa i cyfrowa, został już zakończony w 13 państwach europejskich, w tym w 10 z UE. Tymczasem w Polsce zaplanowane na 2013 rok wyłączenie nadawania naziemnej telewizji analogowej (ang. analogue switch-off) może zostać opóźnione nawet do roku 2015, a więc do czasu, kiedy wygasa międzynarodowa ochrona emisji analogowych.

Brak rozwiązań prawnych

Jednym z głównych czynników opóźniających proces cyfryzacji w Polsce jest impas legislacyjny. Brak rozstrzygnięć w jaki sposób wybrane podmioty mają rozwijać i wdrażać telewizję cyfrową w Polsce, pociąga za sobą zastój i brak oczekiwanych odpowiednich działań zarówno ze strony nadawców telewizyjnych, jak i dostawców infrastruktury.

- Tylko uruchomienie kilka miesięcy temu dwóch multipleksów mających na celu odtworzenie w wersji cyfrowej oferty analogowej (czyli dostępu do wybranych programów nadawanych przez TVP, Polsat, TVN i TV Puls) odbyło się z prawie rocznym opóźnieniem - zauważa Jerzy Kalinowski, Partner w Firmie Doradczej KPMG. - Ponadto wciąż wymaga zakończenia proces wyboru operatora tzw. pierwszego multipleksu, bez czego niejasny jest ostateczny sposób i termin wyłączenia emisji analogowych, a więc i pełne uruchomienie emisji cyfrowej - dodaje.

Reklama

Technologia bez barier

W procesie wdrożenia naziemnej telewizji cyfrowej (NTC) w Europie widoczne jest opóźnienie regionu środkowo-wschodniego - Rumunia będzie jedynym krajem regionu, który nie rozpocznie naziemnej emisji cyfrowej w 2011 roku. Dotychczasowe tempo prac wskazuje, że Polska obok Rumuni będzie jedynym krajem Europy Środkowo-Wschodniej, w którym po 2012 roku sygnał analogowy nadal będzie emitowany.

- Lata testów naziemnej telewizji cyfrowej pozwoliły nam sprawnie i szybko rozpocząć emisję komercyjną dwóch multipleksów (MUX2) - komentuje Przemysław Kurczewski, Prezes Zarządu TP Emitel, spółki wdrażającej naziemną emisję cyfrową uruchamianych obecnie multipleksów. - Do końca 2010 roku włączymy kolejne siedem nadajników dla MUX2, dzięki czemu zasięgiem naziemnej telewizji cyfrowej obejmiemy około 40% obszaru Polski. Choć cały projekt jest dla nas dużym wyzwaniem, nie dopuszczamy możliwości, aby zaplanowany termin został przez nas przekroczony - dodaje.

Zbyt krótki okres przełączania

Podczas wyłączania analogowej transmisji telewizyjnej, wyzwaniem bywa proces równoległego realizowania emisji analogowej i cyfrowej, mający na celu eliminację bądź ograniczenie marginesu popełnienia ewentualnych błędów. Na długość tego okresu w Polsce wpływa również przyjęty model wdrażania, w którym wyłączenie emisji analogowej będzie realizowane etapowo w poszczególnych obszarach geograficznych. Na przykład w Wielkiej Brytanii okres równoczesnej emisji analogowej i cyfrowej był znacznie dłuższy: uruchomienie nadawania komercyjnego pierwszych multipleksów nastąpiło tam w 1999 roku, a całkowite wyłączenie emisji analogowych planowane jest w 2012 roku.

- Długi okres przejścia pomiędzy nadawaniem analogowym a transmisją cyfrową ułatwił w Wielkie Brytanii zarówno przygotowanie urządzeń użytkowników do obioru sygnału cyfrowego, jak i przeprowadzenie skutecznej, ogólnokrajowej kampanii edukacyjnej - podkreśla Jan Karasek, Senior Manager w Firmie Doradczej KPMG. - W Polsce jest to szczególnie istotne gdyż mamy jeden z największych w Europie wskaźników stopnia wykorzystania telewizji naziemnej - ponad 30% gospodarstw domowych odbiera wyłączenie sygnał telewizyjny tą drogą - dodaje.

Lepszy standard kodowania MPEG-4

Opóźnienie w procesie cyfryzacji ma także pozytywny skutek. Obecnie polscy konsumenci mają do wyboru korzystniejszy pod względem liczby kanałów standard kodowania MPEG-4. Rekomendowany przez International Telecommunication Union (ITU) MPEG-4 zastąpił wcześniejszy standard MPEG-2, wdrażany w Europie Zachodniej. MPEG-4 jest standardową metodą kompresji dla telewizji wysokiej rozdzielczości (ang. High Definition, HD), ponadto ułatwia transmisję obrazu 3D.

- Brak odpowiedniej kampanii społecznej i informacyjnej może spowodować, że znaczna część odbiorców nie wyposaży się na czas w odpowiedni telewizor bądź przystawkę STB (ang. set-top-box) umożliwiające odbiór sygnału cyfrowego w standardzie MPEG-4 - ocenia Andrzej Musiał, Ekspert w Firmie Doradczej KPMG. - W obecnej chwili w Polsce nie ma nadal ostatecznych decyzji dotyczących wsparcia Państwa w finansowaniu inwestycji w urządzenia odbiorcze klientów, jak ma to miejsce w innych krajach Europy - dodaje.

- High Definition i usługi interaktywne to `technologie dziś' w telewizji cyfrowej, a w tym roku pokazaliśmy, że nie ma przeszkód w wykorzystaniu również technologii jutra - jako pierwsi z krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w naziemnej telewizji cyfrowej przeprowadziliśmy transmisję programu 3D. Możliwości nadawania naziemnej telewizji cyfrowej są praktycznie nieograniczone i na pewno nie odstają od rozwiązań proponowanych przez platformy satelitarne i telewizje kablowe - podsumowuje Przemysław Kurczewski, Prezes Zarządu TP Emite.

Media2
Dowiedz się więcej na temat: high definition | sygnał
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy