Kolejne firmy wspierają kodek VP9
Już od kilku lat Google rozwija swój otwarty i wolny od opłat licencyjnych standard kompresji wideo - VP9. Jego celem jest zmniejszenie rozmiaru plików filmowych, bez utraty jakości. Obsługę kodeka internetowego giganta w swoich produktach dodały już Mozilla oraz kilka odtwarzaczy wideo np. FFmpeg. Teraz do tego grona dołączą kolejne wielkie nazwy takie jak m.in. Intel, Nvidia, Samsung czy Sony.
Pozostałe firmy to ARM, Broadcom, LG, Marvell, MediaTek, Panasonic, Philips, Qualcomm, RealTek, Sigma, Sharp oraz Toshiba.
Niedawno na YouTube pojawiła się możliwość publikowania materiałów w rozdzielczości 4K. Jednak obecne kodeki jak choćby H.264 są zdaniem Francisco Varelii - jednego z dyrektorów Google - za mało efektywne i nowy standard kompresji jest absolutnie niezbędny. Nietrudno się domyślić, że chodziło mu o VP9.
Na pewno minie jeszcze trochę czasu zanim zdobędzie uznanie w oczach użytkowników, jednak z takim wsparciem trudno wątpić, że prędzej czy później to nastąpi.