Kradli sygnał telewizyjny

Dwudziestu mieszkańców Zielonej Góry jest podejrzanych o kradzież sygnału telewizyjnego - pisze "Gazeta Wyborcza".

Mieszkańcy kilku z bloków w Zielonej Górze opłacili techników, aby ci zamontowali specjalne filtry do odbioru droższych programów. Po przerobieniu skrzynek należących do telewizji kablowej, wystarczyło zamówić najtańszy z możliwych abonamentów.

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", montaż koniecznych filtrów zajmował około godziny. Kradzież sygnału odkryli monterzy największej zielonogórskiej sieci kablowej. Poinformowano o tym policję. Aż 20 osobom przedstawiono w tej sprawie zarzuty - podaje "Gazeta Wyborcza".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy