Noworoczna wpadka Zune

Niektórzy z posiadaczy odtwarzacza Zune wraz z nadejściem nowego roku przeżyli spore rozczarowanie - ich player przestał działać.

Nowy rok dla osób korzystających z multimedialnego odtwarzacza Zune okazał się mało przyjemny - wewnętrzny zegar omawianego urządzenia nie był przystosowany do zmiany liczby dni w roku przestępnym. Na skutek tego niedopatrzenia część Zune 1 stycznia 2009 po prostu się zawiesiła.

Problem dotyczył pierwszego modelu Zune (30GB pamięci), który na rynku pojawił się jeszcze w 2006 roku.

Sfrustrowani użytkownicy Zune zaczęli bombardować Microsoft mailami, prosząc o radę, jak rozwiązać problem. Na razie dostępna jest wyłącznie jedna solucja - należy pozwolić, aby Zune rozładował się, potem podłączyć go do źródła zasilania, a po pełnym naładowaniu baterii - znowu włączyć. Tyle powinno wystarczyć, aby "ominąć" problem roku 2009.

Reklama

Fani Zune już nazwali całe zamieszanie mianem "Zune2K9", odnosząc się do pamiętnej "pluskwy milenijnej", która na przełomie roku 1999/2000 miała sparaliżować pracę większości komputerów. Jak się okazało - wtedy maszyny były na to przygotowane. Nikt jednak nie spodziewał się, że podobny problem może pojawić się przy Zune. Dobrze, że odtwarzacz Microsoft nie jest wykorzystywany przez wojsko albo elektrownie atomowe.

Od jesieni 2006 sprzedano ponad 4 mln odtwarzaczy Zune. Odpowiednik iPoda od Microsoftu nigdy oficjalnie nie trafił do Europy.

ŁK

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy