Autographer - gadżet dla nałogowych pstrykaczy

Autographer powstał z myślą o tych, którzy lubią fotografować wszystko, co tylko się da. Nie wymaga nawet naciskania.

Autographer został zaprojektowany jako alternatywa dla Google Glass. Pozwala dokumentować na zdjęciach wszystko, co robimy, i nie wymaga przy tym żadnego wysiłku ze strony użytkownika - w ciągu jednego dnia może, na podstawie ustalonych algorytmów, samodzielnie wykonać do 2000 zdjęć. Innymi słowy, da się za jego pomocą zrobić time-lapse z przejażdżki rowerem, wyprawy do kiosku albo robienia kolacji.

Autographer jest wyposażony w pięć czujników: magnetometr, czujnik koloru, detektor podczerwieni, przyspieszeniomierz i czujnik temperatury. Ma 5-megapikselową matrycę, moduł GPS, Bluetooth, 8 GB pamięci i 136-stopniowy obiektyw szerokokątny. Urządzenie przypięte do ubrania pstryka samo, choć manualna obsługa również jest możliwa. Autographer jest oczywiście kompatybilny z odpowiednią aplikacją, która pozwala dzielić się zdjęciami w sieci.

Zbędny gadżet dla uzależnionych od portali społecznościowych, a może mimo wszystko interesujący wynalazek? Dzisiaj przecież z ciekawością przyglądamy się zdjęciom "zwykłego życia" sprzed kilkudziesięciu lat, interesuje nas, jak żyli ludzie na co dzień, a muzea i antykwariaty poszukują cennych dokumentów przeszłości. Dzięki dzisiejszej manii fotografowania nasze wnuki będą miały sporo materiału do przejrzenia.

Reklama

Premiera urządzenia zaplanowana jest na listopad.

Olga Drenda

http://fotoblogia.pl

Źródło informacji

Fotoblogia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy