Lepsze zdjęcia w ciemności

Szwedzka firma NocturnalVision chce rozwiązać problem szumu pojawiającego się na fotografiach i filmach wykonywanych w złych warunkach oświetleniowych.

Współczesne aparaty i kamery potrafią rozjaśnić obraz, jednak, dodając informacje w celu jego poprawienia, dodają też informacje na temat szumów, które stają się bardziej wyraźne. NocturnalVision wykorzystuje technikę nazwaną roboczo sumowaniem czasoprzestrzennym. Polega to na analizie tego, co dzieje się w obrębie pojedynczej klatki (komponent przestrzenny) oraz porównuje kolejne ujęcia (komponent czasowy) i na tej podstawie redukuje szumy.

Takie porównanie pozwoli na stwierdzenie, które z pikseli stanowią część obrazu, a które są zakłóceniami. Technika automatycznie dostosowuje redukcję szumów do różnic w obrębie samej klatki, dzięki czemu na jednym ujęciu możemy zobaczyć słabo oświetlone szczegóły nawet wówczas, gdy obok znajdowało się silne źródło światła. Z kolei zapobieganie oślepieniu i utracie możliwości zobaczenia szczegółów np. w nocy może być przydatne w... przemyśle samochodowym. Dlatego też pracami Szwedów już zainteresowała się Toyota. Japoński koncern będzie rozwijał motoryzacyjną wersję wspomnianej technologii, a NocturnalVision zajmie się opracowaniem jej na inne segmenty rynku.

Reklama

Zastosowanie wspomnianej technologii wymaga sporych mocy obliczeniowych, dlatego też na dobrej jakości ujęcie należy czekać do momentu wykonania szóstego zdjęcia. W tej chwili możliwe jest wykonywanie dobrej jakość ujęć w rozdzielczości 640x400 z prędkością 5 klatek na sekundę. Niewykluczone jednak, że już wkrótce dzięki poprawieniu algorytmu i rosnących możliwościach sprzętu, kamery będą w stanie pracować w ciemności ze zwykłą prędkością 30 klatek na sekundę.

Mariusz Błoński

kopalniawiedzy.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama