Samsung rezygnuje z tanich kompaktów na rzecz bezlusterkowców

Jakiś czas temu Olympus zapowiadał, że niebawem rynek opanują aparaty kompaktowe z wymienną optyką. Teraz, w kierunku bezlusterkowców słania się również koreański gigant.

"Ponad 2 lata temu mówiłem, że klasyczne lustrzanki cyfrowe znikną z rynku za 10 lat. Teraz wiem, że się myliłem. To stanie się o wiele szybciej" - powiedział prezes Olympus Polska, Krzysztof Trześniowski, rozpoczynając prezentację nowego flagowego bezlusterkowca Olympus OM-D. Według najnowszego raportu, nieco ponad 20 proc. klientów w Europie, wybierając aparat z wymienną optyką, sięga po bezlusterkowca. Wbrew opinii wielu, ich sprzedaż błyskawicznie rośnie, w Japonii sięgając nawet 50 proc. swojej kategorii rynku.

Najwidoczniej ten trend zauważają włodarze marki Samsung. Firma chce zdecydowanie obniżyć ilość produkowanych tanich kompaktów właśnie na rzecz wysokiej klasy bezlusterkowców. Obecnie udział Samusnga w tym segmencie rynku wynosi ok. 5 proc., jednak szef działu fotograficznego koreańskiego giganta Han Myoung-sup jest optymistą: "Chcemy zostać największym sprzedawcą bezlusterkowców w 2015 roku z ponad 20-procentowym udziałem w rynku".

Firma już rozpoczęła przystosowanie swojej fabryki w Chinach do nowych planów. Czyżby słowa prezesa Olympus Polska spełniły się nie tylko na lustrzankach? Jestem bardzo ciekawy rozwoju tej nowej klasy aparatów.

Reklama

Krzysztof Basel

http://fotoblogia.pl

Źródło informacji

Fotoblogia.pl
Dowiedz się więcej na temat: Olympus | Samsung | bezlusterkowce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy