Sony patentuje aparat w szkłach kontaktowych

Sony pracuje nad czymś, co dotychczas było spotykane tylko w filmach science fiction - aparatem wbudowanym w soczewkę kontaktową.

Jak donosi portal CNET, Sony opatentowało soczewkę kontaktową, która zamiast poprawiać wzrok, albo rozszerzać pole widzenia o elementy AR, jest w stanie rejestrować obraz.  Wniosek patentowy Sony został złożony już w kwietniu ubiegłego roku.

Wynalazek nad którym pracują Japończycy mógłby zrewolucjonizować rynek technologiczny i dać ogrom nowych możliwości. Po założeniu soczewki, użytkownik zobaczy interfejs, po którym będzie mógł poruszać się za pomocą mrugnięć. Soczewka kontaktowa posiada wbudowane czujniki, mogące odróżnić przymusowe mrugnięcie od celowego. W strukturę soczewki ma być wszczepiony organiczny elektroluminescencyjny wyświetlacz, a za jego zasilanie odpowiadać będzie materiał piezoelektryczny, pozyskujący energię z mrugnięć. 

Reklama

Urządzenie będzie mogło wychwytywać i przechowywać obraz na wbudowanym nośniku o niewielkiej pojemności, a także cyfrowo go przybliżać. Fotografie początkowo nie będą zapewne zbyt dobrej jakości, ale sam fakt, że będą wykonywane "okiem", zachwyca i intryguje. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy