Test Epson Surecolor SC P600 – profesjonalne wydruki w domu

Epson Surecolor SC P600 /materiały prasowe
Reklama

Jeżeli fotografia to dla ciebie coś więcej niż tylko selfie robione telefonem, to jest duża szansa, że prędzej czy później zechcesz swoje zdjęcia wydrukować, oprawić i powiesić na ścianie. Wtedy przyda ci się dobra drukarka fotograficzna.

Do naszych redakcyjnych testów trafił model Epson Surecolor SC P600 – profesjonalne urządzenie drukujące, umożliwiające wydruk fotografii w maksymalnym formacie A3+. Drukarka pracuje w oparciu głowicę drukującą Micro Piezo oraz zestaw dziewięciu tuszów  Epson UltraChrome HD i pozwala drukować na wielu różnych rodzajach papieru i innych nośnikach. Surecolor SC P600 poradzi sobie z formatami listowymi i pocztówkowymi, rozmiarami 9x13, 10x15, 13x18, 13x20 lub 20x25 cm oraz arkuszami A5, A4, A3 i A3+. Może drukować na papierze zwykłym oraz bardzo różnych papierach fotograficznych – matowych, błyszczących, półmatowych lub satynowych. Pozwala również na wykorzystanie papieru w rolkach, tablic kartonowych, a nawet drukowanie na płytach CD lub DVD. Jak zatem widać, Surecolor SC P600 to prawdziwy drukujący kombajn o naprawdę imponujących możliwościach. Przekonajmy się więc, jak radzi sobie w praktyce.    

Reklama

Obsługa urządzenia

Zacznijmy od kwestii najbardziej prozaicznej: Epson Surecolor SC P600 jest urządzeniem dosyć pokaźnych rozmiarów i jeśli zechcemy ustawić je w domu lub biurze, będziemy musieli zawczasu wygospodarować odpowiednio dużo miejsca. Wymiary drukarki to ok. 62 x 37 cm, lecz musimy również pamiętać, że po wysunięciu prowadnic do papieru jej gabaryty powiększą się jeszcze bardziej. Na uwadze trzeba mieć także ciężar sprzętu, który wynosi dobre 15 kg. Koniecznie jest więc umieszczenie drukarki na wytrzymałej i stabilnej podstawie. 

Surecolor SC P600 może łączyć się z urządzeniem, na którym znajdują się zdjęcia za pomocą tradycyjnego kabla lub bezprzewodowo, z wykorzystaniem modułu Wi-Fi. Podczas naszego testu drukowaliśmy zdjęcia na arkuszach A4 i A3+ w najwyższej dostępnej jakości i w związku z tym – z obawy o nieprzewidziane wahania transferu - zdecydowaliśmy się na połączenie komputera i drukarki za pośrednictwem przewodu USB. Początkowo system Windows nie był w stanie samodzielnie pobrać i zainstalować wymaganych sterowników, ale z pomocą przyszła nam strona internetowa Epson, na której umieszczono wszelkie niezbędne narzędzia. Pobraliśmy z niej sterownik drukarki oraz aktualny firmware, lecz w ofercie producenta znaleźć można również dodatkowy software – m.in. program narzędziowy Epson Easy Photo Print, zestaw narzędzi sieciowych, narzędzie do kalibracji kolorów ColorBase, program do zarządzania drukiem i obróbki zdjęć Epson Print Layout oraz program Epson Print CD do drukowania na płytach. W tym samym miejscu znajdziemy również instrukcję obsługi drukarki w języku polskim oraz link do sklepu online z oryginalnymi materiałami eksploatacyjnymi.

Proces instalacji oprogramowania przebiegł bardzo sprawnie i po chwili urządzenie było gotowe do pracy. Nim jednak zaczęliśmy drukowanie, sterownik automatycznie zgłosił, że jeden z pojemników z tuszem jest bliski wyczerpania i wymaga wymiany. Montaż nowego wkładu również jest zadaniem bardzo prostym i trwa tylko kilka chwil. Wystarczy otworzyć kasetę z tuszami umieszczoną we wnętrzu obudowy, wyjąć z niej zużyty atrament i w jego miejsce włożyć nowy zasobnik. Wszystko przebiega szybko, sprawnie i bardzo intuicyjnie. Na koniec dobrze jest jeszcze przeprowadzić test czystości dysz drukujących i jeśli jego wynik jest pozytywny - można drukować.

Drukowanie zdjęć

Obsługa procesu drukowania możliwa jest z poziomu sterownika zainstalowanego na komputerze lub wbudowanego w samą drukarkę dotykowego panelu sterującego. Sterownik daje możliwość bardzo prostego określenia najważniejszych parametrów pracy urządzenia – m.in. rozmiaru i rodzaju papieru, jakości wydruku, marginesów, profili kolorystycznych czy liczby kopii. Dodatkowo, o czym była już mowa, informuje o zużyciu atramentu i pozwala na wykonanie podstawowych czynności serwisowych – oczyszczenie dysz lub wyrównanie głowicy drukującej.

Papier może być dostarczany do drukarki za pośrednictwem automatycznego podajnika umieszczonego z tyłu obudowy lub (w przypadku wysokiej jakości nośników artystycznych i tablic kartonowych) ręcznie od przodu. Dla papieru rolkowego przewidziano z kolei specjalne uchwyty, a dla płyt CD/DVD osobną tackę. W przypadku papierów artystycznych podawanych od przodu wymagana jest duża precyzja, bo może się zdarzyć, że arkusz (szczególnie formatu A3 lub A3+) załadowany zostanie krzywo i drukarka każe nam powtórzyć całą procedurę raz jeszcze. O sobie przypomni też panel sterowania na obudowie, który również domaga się potwierdzenia, jakiego rodzaju papieru chcemy użyć. 

Prędkość drukowania oczywiście zależy od tego, jak duży ma być wydruk i jaka ma być jego jakość. Jeżeli zechcemy wykorzystać zwykły papier o niewielkim rozmiarze i na dodatek drukowany będzie obraz czarno-biały, wówczas drukarka uwinie się nawet w 10 sekund. Jeśli jednak zdecydujemy się na druk w maksymalnej jakości na nośniku w formacie A3+ to musimy uzbroić się w cierpliwość, bo proces drukowania zajmie dobrych kilka minut. 

Jakość wydruków

Choć Epson Surecolor SC P600 nominalnie wykorzystuje 9 rodzajów tuszu, to podczas każdego drukowania używanych jest tylko 8 zasobników z atramentem. Dzieje się tak, ponieważ, w zależności od używanego papieru, drukarka wykorzystuje tylko jeden z dwóch typów czarnego pigmentu: Czarny Fotograficzny (Photo Black) lub Czarny Matowy (Matte Black). Pierwszy z nich znajduje zastosowanie w przypadku papierów błyszczących, drugi – matowych. Rodzaj czarnego tuszu należy przed rozpoczęciem drukowania określić w sterowniku urządzenia.

Nasz test prowadziliśmy z wykorzystaniem oryginalnych atramentów firmy Epson oraz papieru Epson Premium Luster w formatach A4 i A3+. Jak w przypadku każdej drukarki fotograficznej, ostateczny rezultat zawsze zależy od tego, jakiej jakości zdjęcia chcemy drukować i jak przygotujemy je w programie graficznym. Zakładając jednak, że fotografia została prawidło opracowana, wówczas możemy być niemal pewni, że Epson Surecolor SC P600 zapewni nam zdjęcia bardzo wysokiej jakości.     

Wydrukowane obrazy są wyraźne, ostre i bardzo szczegółowe, a kolory – nasycone i wiernie odwzorowane. Bardzo wysoko trzeba też ocenić przejścia tonalne i to nawet na zdjęciach o stosunkowo dużej rozpiętości. Epson Surecolor SC P600 potrafi zaskoczyć subtelną reprodukcją nawet delikatnych świateł, cieni i półcieni; dobrze prezentują się także głębokie czernie.    

Podsumowanie

Pod względem czysto technicznym ciężko więc drukarce Epson cokolwiek zarzucić. Za właściwie jedyną wadę testowanego urządzenia uznać można tylko koszty jego eksploatacji. O ile bowiem zakup samej drukarki (jej koszt wynosi obecnie ok. 3 tys. złotych) to wydatek jednorazowy, to konieczność późniejszego uzupełniania atramentów i zapasów papieru może na dobre uszczuplić nasz portfel. Wydajność tuszów – w zależności od koloru – waha się co prawda od ok. 1100 do nawet 12000 stron, lecz mimo to za każdy zasobnik przyjdzie nam zapłacić ponad 100 złotych. Z kolei paczka papieru fotograficznego, zależnie od jego formatu, rodzaju czy liczby arkuszy w opakowaniu, kosztuje od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych. 

Tanio więc nie jest, ale jeśli chcielibyśmy wydrukować zdjęcia w formacie A3 lub większym w laboratorium fotograficznym, również musielibyśmy się liczyć z kosztem od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych za sztukę. Decydując się na własną drukarkę zyskujemy natomiast niezależność i całkowity wpływ na jakość wydruków. Każdy musi zdecydować, który wariant jest dla niego lepszy. Jeżeli postawimy na drukarkę, to Epson Surecolor SC P600 z pewnością nas nie rozczaruje. Da nam bardzo dobrej jakości wydruki, zapewni także wysoką funkcjonalność oraz wyjątkową łatwość obsługi, dzięki której z urządzenia korzystać mogą również mniej zaawansowani fotografowie. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Epson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy