Wzór na doskonałe zdjęcia na Facebooka

Najwięcej kliknięć "Lubię to" na Facebooku dostają fotografie malowniczych krajobrazów oraz uroczych zwierząt domowych - wynika z badań przeprowadzonych przez firmę Nikon i Uniwersytet Kalifornijski w Berkeley. W trakcie eksperymentu naukowcy i eksperci Nikona odkryli wzór umożliwiający wykonanie idealnych fotografii na portale społecznościowe. Skuteczność formuły potwierdził test przeprowadzony na fanpage Nikon Polska.


Badanie przeprowadzone przez firmę Nikon i Uniwersytet Kalifornijski w Berkeley wykazało istnienie zespołu kluczowych czynników wpływających na popularność fotografii publikowanych w portalach społecznościowych, takich jak Facebook. Z uzyskanych danych wynika, że największą popularnością cieszyły się zdjęcia krajobrazów oraz zwierząt, a najmniej pozytywnych reakcji wywołują indywidualne lub grupowe portrety wykonywane podczas imprez czy wydarzeń. 

Duże znaczenie dla odbioru fotografii mają również aspekty techniczne - zdjęcia w niskiej rozdzielczości lub nieostre są "lubiane" rzadziej, a dobrze doświetlone zawsze będą odbierane lepiej niż ciemne czy prześwietlone. Co warto zauważyć, eksperyment wykazał też, że mimo popularności kreatywnych filtrów zmieniających kolor lub teksturę zdjęcia, efekty te mają niewielki lub wręcz zerowy wpływ na liczbę kliknięć "Lubię to".

Reklama

Aby przyciągnąć uwagę znajomych, należy zatem robić głównie zdjęcia krajobrazów (K) lub zwierząt (Z) i uwzględniać w kompozycji coś inspirującego (I), na przykład zachód słońca, coś wesołego lub zabawnego (W) oraz coś ładnego (Ł). Kluczowe znaczenie mają też prawidłowa ekspozycja (PE), czyli odpowiednia ilość światła oraz właściwa ostrość, a więc zminimalizowanie efektu poruszenia (P).

Na podstawie tych wyników badacze opracowali specjalny wzór:

K + Z + (I + W + Ł)

PE - P

Badanie zostało prowadzone na grupie 500 osób z całej Europy. W ramach projektu zespół badaczy Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, we współpracy z ekspertami marki Nikon Coolpix, przygotował 35 fotografii, należących do pięciu kategorii tematycznych, które często pojawiają się w serwisach społecznościowych. Respondenci mieli wyobrazić sobie, że każde zdjęcie oglądają wśród wiadomości pojawiających się na stronie głównej Facebooka i że publikuje je ktoś spośród ich znajomych. Potem pytano ich, czy kliknęliby "Lubię to" przy danym zdjęcie i proszono o komentarz na temat jego atrakcyjności oraz wywoływanych odczuć.

Oceniane były fotografie ludzi i krajobrazów, zestaw zdjęć z imprez, takich jak urodziny czy śluby, a także zdjęcia zwierząt i potraw. Niektóre obrazy pokazywano dwukrotnie, ale były one modyfikowane pod względem różnych parametrów fotografowania, takich jak rozdzielczość, ekspozycja i poruszenie. Różnice w reakcjach na dwie wersje tego samego zdjęcia były następnie analizowane, aby ustalić czy jakość obrazu i jego kompozycja decydują o kliknięciu "Lubię to".

"Pytając każdego z uczestników, które zdjęcia polubiliby na Facebooku, analizowaliśmy równocześnie opinie na temat pozostałych fotografii. Nasze badanie wykazało, że dla użytkowników portali społecznościowych przede wszystkim liczą się emocje oraz jakość publikowanych fotografii. Badani najchętniej klikali "Lubię to" pod zdjęciami, które ich inspirowały, co dało przewagę krajobrazom. Zdjęcia ludzi z kolei częściej wprawiały oglądających w dobry nastrój. Eksperyment wykazał również, że w kontekście wywołania emocjonalnych więzi ze zdjęciem duże znaczenie ma jego jakość. Mankamenty, takie jak czerwone oczy, złe oświetlenie sceny lub nieostre twarze, znacznie obniżają szanse na wywołanie pożądanego efektu" - mówi dr Paul Piff z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, szef zespołu badawczego.

Skuteczność formuły została zweryfikowana w trakcie testu przeprowadzonego na fanpage Nikon Polska w dniach 17-20 maja br. Polscy użytkownicy również najczęściej wyróżniali tagiem "Lubię to" zdjęcia dobrej jakości, przedstawiające krajobrazy oraz zwierzęta.



INTERIA.PL/informacje prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Nikon | Facebook
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy