To jeszcze sztuka?

Steven Cohen jest pochodzącym z RPA, a na co dzień mieszkającym we Francji artystą, o którym właśnie stało się głośno za sprawą sądowego wyroku. Został on właśnie skazany przez sąd w Paryżu za publiczne obnażanie się podczas swojego ostatniego performance'u przed wieżą Eiffle'a gdy przywiązał on sobie do penisa żywego kurczaka.

Steven Cohen jest pochodzącym z RPA, a na co dzień mieszkającym we Francji artystą, o którym właśnie stało się głośno za sprawą sądowego wyroku. Został on właśnie skazany przez sąd w Paryżu za publiczne obnażanie się podczas swojego ostatniego performance'u przed wieżą Eiffle'a gdy przywiązał on sobie do penisa żywego kurczaka.

Steven Cohen jest pochodzącym z RPA, a na co dzień mieszkającym we Francji artystą, o którym właśnie stało się głośno za sprawą sądowego wyroku. Został on właśnie skazany przez sąd w Paryżu za publiczne obnażanie się podczas swojego ostatniego performance'u przed wieżą Eiffle'a gdy przywiązał on sobie do penisa żywego kurczaka.

Według artysty całe przedstawienie miało być reakcją na coraz bardziej homofobiczny, ksenofobiczny i antysemicki świat, a podczas występu chciał on pokazać wszystkim swoją najbardziej intymną stronę (co mu się chyba udało).

Reklama

Kurczakowi imieniem Franck nic się podczas pokazu nie stało, a zwierzę to zostało wybrane ze względu na fakt, że jest ono symbolem Francji.

Cóż, turyści odwiedzający w dniu występu wieżę Eiffle'a dostali dodatkową, niezapowiedzianą atrakcję.

Artysta, mimo że został skazany, uniknie kary - tej sąd zdecydował się na niego nie nakładać. Prokuratura żądała grzywny w wysokości tysiąca euro.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama