Seks i przemoc zalewają internet
W sieci systematycznie wzrasta ilość treści rasistowskich i pornograficznych.
Niepokojące wyniki przyniosły badania prowadzone przez Inhope - międzynarodową organizację badającą zagrożenia pojawiające się w internecie. Z jej analiz wynika, że w ciągu ostatnich 28 miesięcy liczba stron z treściami rasistowskimi i ksenofobicznymi wzrosła o blisko 33 proc., stron pornograficznych o 24 proc., natomiast stron z pornografią dziecięcą o 15 proc. Inhope gromadzi dane na temat wirtualnych zagrożeń w 25 krajach i jest obecnie jedną z największych tego typu organizacji na świecie. Podczas badań napłynęło do niej blisko 900 tys. informacji na temat nielegalnych treści w internecie. Duża ich część dotyczyła pornografii z udziałem dzieci.
Raporty Inhope udostępniane są m.in policji i przedstawicielom władz. Ostatnie badania tej organizacji mają stanowić podstawę dla nowej, globalnej kampanii wymierzonej przeciwko osobom umieszczającym w sieci nielegalne materiały.