Seksowny dramat

Najwięcej warta z zarejestrowanych domen "sex.com" - stała się ostatnio przedmiotem wojny. Dwa lata temu Stephen Cohen, odsiadujący cały czas wyrok za jakieś przestępstwo (czyżby seksualne?) oświadczył, że jest właścicielem takiej domeny i może ja sprzedać za minimum 250 milionów USD w gotowce i wysokie opłaty miesięczne przez cały czas użytkowania domeny.

Najwięcej warta z zarejestrowanych domen "sex.com" - stała się ostatnio przedmiotem wojny. Dwa lata temu Stephen Cohen, odsiadujący cały czas wyrok za jakieś przestępstwo (czyżby seksualne?) oświadczył, że jest właścicielem takiej domeny i może ja sprzedać za minimum 250 milionów USD w gotowce i wysokie opłaty miesięczne przez cały czas użytkowania domeny.

Jak na razie chętny się nie znalazł. Ostatnio odezwał się niejaki Gary Kremen - twierdząc, ze to on jest właścicielem domeny, a Cohen skradł mu prawa przechwytując jego korespondencję z firmą "Network Solutions", w której jest zarejestrowana ta domena

Dowiedz się więcej na temat: domeny | dramat | seksowny

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy