Szef Google: "W dwa dni generujemy tyle treści ile przez cały 2003 rok"

Na rozpoczętej właśnie konferencji Techonomy w Lake Tahoe pojawił się szef koncernu Google. Eric Schmidt postanowił podzielić się ze światem jedną bardzo interesującą ciekawostką. Wiedzieliście, że w ciągu dwóch dni w sieci pojawia się tyle treści, ile w całym 2003 roku?

Według szefa Google, co 48 godzin internet wzbogaca się o pięć eksabajtów, czyli dane dane mogące zapełnić 200 milionów standardowych nośników Blu-ray o pojemności 25 Gigabajtów.

"Główną zasługą są treści generowane przez użytkowników" - zaznacza Schmidt.

Chodzi więc o zdjęcia, wiadomości prywatne, filmy i na przykład krótkie wpisy zamieszczane na Twitterze. Schmidt podsumował swoją wypowiedź w dość niepokojący sposób. Według szefa firmy z Mountain View rozwój technologii jest zjawiskiem naturalnym, jednak współcześni ludzie nie są gotowi na to, co będzie w przyszłości.

Reklama

"Świat nie jest gotowy na technologiczną rewolucję, która już wkrótce nadejdzie" - stwierdził enigmatycznie. O jaką rewolucję chodzi Schmidtowi? Tego niestety nie wiemy. Jak myślicie, co miał na myśli?

Paweł Żmuda

vbeta
Dowiedz się więcej na temat: Google
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy