Znany serwis z pornografią szpiegował swoich użytkowników

Popularny serwis oferujący darmowe filmy porno złamał prawo i został oskarżony o naruszenie prywatności swoich użytkowników. Dlaczego wielbiciele sieciowej pornografii nie mogą czuć się bezpiecznie?

Serwis YouPorn sprawdzał - bez wymaganych zezwoleń ze strony użytkowników - historię ich przeglądarek. Dzięki temu mógł prześledzić drogę, jaką internauta przebył, nim trafił na stronę z pornografią. Naruszenie prywatności wywołało skandal, a w konsekwencji doprowadziło do złożenia pozwu sądowego.

Afera ta była jednak częścią szerszego zjawiska. Jak pokazały badania przeprowadzone przez Uniwersytet Kalifornijski, podobne praktyki stosuje wiele innych serwisów. Jak wynika z badań, największym zagrożeniem dla prywatności jest jednak - w objętej badaniem dziedzinie - właśnie serwis YouPorn.

Reklama

Problem z zachowaniem prywatności internautów został już jakiś czas temu dostrzeżony przez Mozillę, która w firmowym blogu wyjaśniła zagrożenia wynikające z dostępu do historii przeglądania.

Jak widać, właściciele witryn nie wzięli sobie jednak tego do serca.

Łukasz Michalik

vbeta
Dowiedz się więcej na temat: Pornografia | szpiegowanie

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy