Bunt przeciwko Nokii

Nokia może być pewna, że w Niemczech spadnie sprzedaż jej telefonów. Wszystko przez bunt tamtejszych klientów przeciwko ostatniej decyzji firmy. Czy ucierpi wizerunek fińskiego giganta?

Tak złej prasy koncern Nokia jeszcze chyba nie miał - zauważa "Gazeta Wyborcza". Co tak bardzo rozwścieczyło całe Niemcy oraz niemiecką prasę? Decyzja o likwidacji fabryki fińskiego koncernu w Bochum w Zagłębiu Ruhry. Powodem takiej decyzji są koszty. Produkcja ma zostać przeniesiona do Rumunii.

Chyba sam koncern nie przewidział konsekwencji swojej decyzji, która wywołała prawdziwy bunt. Niemieccy politycy wymieniają telefony komórkowe, a związkowcy wzywają do bojkotu telefonów tej marki, m.in publicznie depcząc telefony Nokii. Takim reakcjom nie ma się co dziwić ? bez pracy może pozostać nawet 4,5 tys. pracowników. Dodatkowo urzędnicy sprawdzają, czy można zmusić koncern, by oddał 40 mln euro subwencji, czytamy w "Gazecie".

Reklama
Media2
Dowiedz się więcej na temat: Nokia | koncern
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama