Internet Orange bez zasięgu

Mieszkanka Torunia skorzystała z oferty bezprzewodowego dostępu do internetu komórkowej sieci Orange - usługi Orange Free. Niestety w domu nie może korzystać z internetu z powodu braku zasięgu, a operator nie chce rozwiązać umowy.

Od lipca 2007 roku z siecią Orange walczy mieszkanka Torunia, która domaga się od operatora rozwiązania umowy, bo w domu nie może korzystać z internetu. Operator jest nieugięty i stoi na stanowisku, że podpisując umowę klientka zaakceptowała posiadane przez operatora możliwości techniczne.

Sprawa trafiła do bydgoskiej delegatury Urzędu Komunikacji Elektronicznej, która prowadzi mediacje z operatorem i przyznaje, że podobnych przypadków u różnych operatorów jest sporo, ale "ten jest wyjątkowy". Mimo mediacji operator nadal upiera się przy swoim. Naliczył już klientce rachunek zbiorczy na około 184 zł.

Reklama
Media2
Dowiedz się więcej na temat: mieszkańcy | operator | Internet | Orange
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy