Jak komórki ratują życie

Dzięki udostępnieniu komunikacji mobilnej w krajach rozwijających się, można rocznie uratować co najmniej 6000 istnień ludzkich .

Zaledwie trzy lata po rozpoczęciu projektu Wiosek Milenijnych (Millennium Villages) nowe badania przeprowadzone na obszarach objętych tym projektem przez firmę Ericsson, Instytut Ziemi oraz organizację Millennium Promise wykazały, że dzięki dostępowi do łączności bezprzewodowej znacznie się poprawiła jakość i dostępność usług medycznych i edukacyjnych na tych terenach. Z opublikowanego ostatnio raportu pt. "Wpływ łączności bezprzewodowej na realizację Milenijnych Celów Rozwoju w Afryce" wynika również, że łączność ta przynosi coraz większe korzyści małym firmom. Powoduje ona obniżenie kosztów transportu oraz zapewnia warunki niezbędne dla powstawania bardzo małych firm, a w tym łatwy dostęp do informacji cenowych i rynkowych.

Reklama

Wyniki monitoringu i badań oceniających przeprowadzonych w Ghanie, Nigerii, Kenii i Tanzanii wykazały, że wprowadzenie sieci telefonii komórkowej może wpłynąć na rozwój socjoekonomiczny poszczególnych osób i całych wiosek na obszarach oddalonych od cywilizacji. Wniosek ten jest zgodny z rezultatami różnych innych badań, z których wynika, że w krajach rozwijających się wzrost wskaźnika penetracji telefonii komórkowej o 10 proc. powoduje zwiększenie produktu krajowego brutto (PKB) o 1,2 proc.

Dzięki telefonom komórkowym oraz bezpłatnemu numerowi telefonu do służb medycznych pracownicy tych służb mogą ratować ludziom życie. W krajach objętych badaniami umożliwia to uratowanie życia nawet 6000 osób rocznie.

W kontekście transportu respondenci odnotowywali średnio oszczędności rzędu 5 USD na wyjazd, mogąc zadzwonić zamiast jechać do lekarza. Różnica ta jest szczególnie ważna z uwagi na fakt, że dzienne dochody ludności na tych terenach wynoszą mniej niż 1 USD.

- Raport ten wyznacza ważny punkt odniesienia, a wyniki badań świadczą o możliwościach dalszego upowszechniania i stosowania technologii mobilnej w innych krajach afrykańskich i rozwijających się, na terenach wiejskich, uboższych i położonych z dala od cywilizacji -- powiedziała Elaine Weidman Grunewald, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju w firmie Ericsson. - Uważamy, że znaczna większość spośród około 57 mln mieszkańców terenów wiejskich leżących w tych czterech krajach mogłaby odnieść korzyści z wdrożenia komunikacji mobilnej w efekcie rozsądnych inwestycji w dodatkową infrastrukturę telekomunikacyjną - dodała Grunewald.

Komórka biznesowa

Możliwość takich samych korzyści dla społeczeństwa i operatorów można też dostrzec w innych krajach. W Indiach korzystanie z telefonów komórkowych stanowi ważny czynnik stymulujący wzrost dochodów. Do usług najbardziej poszukiwanych przez użytkowników telefonów komórkowych na obszarach wiejskich w tym kraju należą: usługi udostępniania informacji rolniczych (40 proc.), usługi rozrywkowe (16 proc.), takie jak udostępnianie muzyki, oraz usługi finansowe (8 proc.), takie jak mobilne przekazy i płatności. Piąte miejsce w rankingu ważności zajęły aplikacje medyczne. Tak więc tutejsza sytuacja różni się nieco od sytuacji na rynkach rozwiniętych.

- Telefon komórkowy to dziś najskuteczniejsza technologia umożliwiająca eliminację ubóstwa na świecie -- powiedział profesor Jeffrey Sachs, dyrektor Instytutu Ziemi na Uniwersytecie Columbia. - Dzięki upowszechnianiu się technologii 3G, a wkrótce także 4G, nawet najbardziej oddalone szkoły w najuboższych częściach świata mogą podłączać się do internetu i wymieniać poglądy z innymi klasami na innych kontynentach. Pasterze, kiedyś odizolowani, teraz mogą szybko sprawdzić lokalne ceny rynkowe i podejmować ważne decyzje, czy warto sprowadzić swoje stada z pastwisk oddalonych o wiele kilometrów w celu ich sprzedania w lokalnym miasteczku - dodał Sachs.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Dowiedz się więcej na temat: korzyści | komórki | ratowanie życia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy