Koniec dzwonienia pod numery erotyczne

Największy operator telekomunikacyjny w Izraelu wprowadził specjalnie dla swych ortodoksyjnych klientów usługę blokowania połączeń z numerami erotycznymi - podaje Agencja Reutera.

"Koszerna linia" kosztowała operatora blisko 500 tys. dolarów i jest dedykowana głównie członkom ortodoksyjnych, zamkniętych wspólnot religijnych. Jak podaje Reuters, dostęp do niej będą jednak mieli wszyscy zainteresowani w tym rodzice, którzy nie chcą, aby z numerów erotycznych korzystały ich pociechy.

Ortodoksyjni Żydzi stanowili dotąd, także ze względów obyczajowych, niewielki odsetek abonentów w Izraelu. Sytuacja ta zaczęła się jednak zmieniać i wraz ze wzrostem zainteresowania tych środowisk usługami telekomunikacyjnymi, podobne rozwiązania stały się rynkową koniecznością. Z tego względu na wprowadzenie "koszernych linii" wcześniej zdecydowały się już największe sieci komórkowe w Izraelu - podaje Agencja Reutera.

Reklama

Tymczasem w Stanach Zjednoczonych rozpoczęła się walka o telefoniczną erotykę. Na kongresie Mobile Adult Content Congress w Miami amerykańskie firmy dyskutując nad tym, jak zarobić na mobilnych treściach dla dorosłych. Dotychczas branża amerykańska branża erotyczna była pozbawiona szansy dostarczania ludziom komórkowej erotyki. Głównie za sprawą nacisków grup religijnych na operatorów komórkowych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: agencja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy