Koniec dzwonków na komórki?

Dzwonki na komórki - kiedyś żyła złota. Dzisiaj - gatunek na wymarciu. W Stanach Zjednoczonych sprzedaż dzwonków na komórki zanotowała znaczny spadek.

Użytkownicy nie potrzebują już operatora lub firm dostarczających dzwonki - doskonale radzą sobie samemu z umieszczeniem w telefonie własnej, pożądanej przez nich muzyki. Dojrzałość technologiczna użytkowników sprawia, że sprzedaż dzwonków na komórki spada - wynika z badań firmy analitycznej SNL Kagan, na które powołuje się serwis Cellular-News.

Sprzedaż spadła o 24 proc. - na dzwonkach zarobiono 541 mln dolarów. W porównaniu do roku poprzedniego i 714 mln zarobku - można mówić o znacznym spadku.

Komu bije dzwonek?

Reklama

W czasach telefonów nie dających sobie rady z utworem w formacie MP3, jedną opcją było skonwertowanie naszej ulubionej muzyki do odpowiedniego formatu i transfer do telefonu. O ile komórka pozwalała na komunikacje między telefonem a komputerem. Obecnie, dzięki łatwej wymianie danych miedzy komórką a komputerem, bezprzewodowemu przesyłaniu plików przez Bluetooth oraz dostępie do internetu - płacenie horrendalnych cen za dzwonki mija się z celem.

Wytwórnie płytowe oraz firmy oferujące tego typu muzyczne usługi zdają sobie sprawę z powagi sytuacji - bez wątpienia nie obędzie się bez obniżenia cen za dzwonki, ale czy to wystarczy? Nie da się ukryć faktu, że cześć wykorzystywanych jako dzwonki plików MP3 łamie prawa autorskie, jednak trudno dziwić się użytkownikom komórek, że korzystają z własnej biblioteki. Jeśli dzwonki mają nadal dzwonić - trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie.

ŁK

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dzwonki | komórki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy