Koniec monopolu TP?

Za około dwa tygodnie może ruszyć postępowanie UKE w sprawie podziału TP SA na część detaliczną i hurtową. Postępowanie może potrwać nawet do końca 2009 roku - poinformowała dziennikarzy prezes UKE, Anna Streżyńska.

- Za mniej więcej dwa tygodnie UKE może powiadomić o rozpoczęciu postępowania w sprawie nałożenia obowiązku polegającego na wyodrębnieniu jednostki hurtowej z TP SA - powiedziała Streżyńska. Każde postępowanie wieńczy decyzja. Od wszczęcia postępowania do jego zakończenia mogą upłynąć miesiące, może to nawet potrwać do końca 2009 roku - dodała.

Prezes UKE poinformowała, że Urząd zamierza kontynuować rozmowy z telekomem.

- Równolegle z postępowaniem będziemy kontynuowali rozmowy z TP na temat dobrowolnego wyodrębnienia części hurtowej i detalicznej - powiedziała Streżyńska.

Reklama

Na początku listopada przedstawiciele TP SA oraz UKE rozpoczęli rozmowy o rozwiązaniach, które mogłyby zwiększyć przejrzystość na rynku hurtowym, bez podziału telekomu. Jednym z działań zaproponowanych przez TP SA jest publikacja wskaźników jakości świadczenia usług hurtowych i detalicznych.

Prezes UKE podtrzymała swoje wielokrotne poparcie dla separacji TP SA.

- Nigdy nie ukrywałam, że jestem za separacją funkcjonalną - powiedziała Streżyńska.

Prezes UKE informowała wcześniej, że chce podzielić telekom na część hurtową i detaliczną, aby poprawić warunki konkurencji na rynku. UKE podał w środę, że z raportu ekspertów wynika, że należy uznać separację funkcjonalną za skuteczny środek regulacyjny w celu eliminacji postawy antykonkurencyjnej TP SA oraz w celu ograniczenia możliwości wykorzystywania przez TP słabości systemu prawnego.

Z raportu wynika też, że nie można natomiast uznać tego środka jako właściwego narzędzia do eliminacji pozostałych, zidentyfikowanych barier rozwoju rynku.

Według opracowanego wstępnego harmonogramu podział TP będzie trwał przynajmniej 48 miesięcy, a szacowane ramy czasowe nie obejmują okresu przygotowania decyzji nakładającej obowiązek separacji funkcjonalnej.

Z analiz w raporcie wynika, że optymalnym rozwiązaniem separacji funkcjonalnej jest utworzenie w ramach TP trzech jednostek organizacyjnych: jednostki wydzielonej (JW) świadczącej usługę LLU i usługi towarzyszące, jednostki hurtowej (JH) świadczącej usługę WLR, BSA i pozostałe usługi hurtowe oraz jednostki sprzedaży detalicznej (JSD), świadczącej wyłącznie usługi detaliczne.

Według analiz konsorcjum przygotowującego raport, koszty podziału Telekomunikacji Polskiej są szacowane na 754 mln zł w okresie 5- letnim, zaś według analiz TP SA koszty te wynoszą ok. 641 mln zł. Wstępne oszacowanie korzyści konsumentów w okresie 5-letnim to kwota rzędu ok. 704 mln zł.

Według TP SA, raport wskazuje na brak jednoznacznych podstaw prawnych do podziału spółki oraz potwierdza, że koszty separacji funkcjonalnej będą niewspółmierne z korzyściami dla klientów. Spółka podkreśliła w swoim komentarzu do raportu, że wyklucza on również pozytywny wpływ podziału na rozwój infrastruktury telekomunikacyjnej w kraju. Według TP SA, obecnie prowadzone z UKE rozmowy mogą doprowadzić do realizacji tych samych celów regulacyjnych bez ryzyka obciążeń prawnych i wydawania wysokich kwot.

Raport został wykonany na rzecz Prezesa UKE przez Konsorcjum doradcze: KPMG, KPMG Advisory, Kancelarię Grynhoff, Woźny, Maliński oraz Instytut Łączności.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Anna Streżyńska | UKE | postępowanie | Orange Polska S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy