Motorolo, zapłać za raka!
800 mln USD odszkodowania żąda chory na raka mózgu amerykański lekarz Chris Newman od koncernu Motorola i operatora komórkowego Verizon Communications. Pozywający twierdzi, że kilkuletnie używanie komórki spowodowało rozwój śmiertelnej choroby.
Przed dwoma laty za prawym uchem Newmana pojawił się mały guz - jak się okazało - złośliwy nowotwór. Lekarz doszedł do wniosku, że chorobę wywołało u niego wieloletnie używanie cyfrowego telefonu komórkowego. Pierwszy aparat - Motoroli - Newman kupił w 1992 roku i od tej pory praktycznie nie rozstawał się z komórką. Teraz żąda astronomicznej rekompensaty, uważa bowiem, że producenci sprzętu telekomunikacyjnego przed wprowadzeniem nowości do sprzedaży powinni jednoznacznie ustalić czy mogą one zaszkodzić zdrowiu użytkowników.
Oskarżone koncerny odmawiają na razie komentarza w tej sprawie. Rzecznik prasowy Motoroli powiedział, że pozew Newmana nie dotarł jeszcze do firmy.
Spór o wpływ telefonów komórkowych na ludzki organizm trwa już kilka lat i jak dotąd żadne laboratorium naukowe nie przedstawiło wiarygodnych wyników badań. Wiosna tego roku brytyjski rząd, pod naciskiem opinii publicznej, poruszonej kolejnym raportem potwierdzającym, że używanie telefonu komórkowego może wywoływać raka mózgu, postanowił uruchomić kilkuletni program badawczy, który ma jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, czy komórki szkodzą zdrowiu. Póki co, operatorzy zalecają więc spokój i używanie komórkowych zestawów słuchawkowych.
