Na kartę

Sony CMD-MZ5, najnowszy i najmniejszy telefon komórkowy tej firmy, wymiarami przypomina wizytówkę. Mimo to - jak zapewniają jego konstruktorzy - w niczym nie ustępuje najlepszym komórkom innych producentów.

Podstawowym problemem projektantów niewielkich komórek jest umiejętne rozłożenie akcentów między dążeniem do miniaturyzacji, a funkcjonalnością. Telefon nie może być jedynie ładny, musi też być przyjazny dla użytkownika i dawać mu dostęp do możliwie największej liczby usług. W epoce multimediów liczy się także pojemna pamięć, np. na utwory muzyczne w formacie MP-3.

W CMD-MZ5 problem ten rozwiązano w sposób bardzo prosty - do telefonu można podłączyć kartę Memory Stick, która poszerza jego pamięć nawet o 128 MB. Biorąc pod uwagę fakt, że w książce telefonicznej komórki mieści się 500 adresów, nowy aparat Sony można śmiało nazwać urządzeniem przydatnym zarówno dla biznesmena, jak i miłośnika muzyki.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sony | telefon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy