NIK: Korupcja podczas prywatyzacji TP SA
Dwa zawiadomienia do prokuratury skieruje Najwyższa Izba Kontroli w sprawie wyboru doradcy ministra Skarbu Państwa podczas prywatyzacji TP SA. - Podejrzewamy dużą niegospodarność. W pierwszym etapie wybrana została najdroższa oferta, w drugim etapie prywatyzacji TP SA również nie została wybrana oferta najkorzystniejsza - powiedział w czwartek na konferencji prasowej prezes NIK Janusz Wojciechowski.Dodał, że nieprawidłowości te spowodowały zawyżone o 27 mln koszty doradztwa przy prywatyzacji.
- Czuć tutaj element korupcjogenny - powiedział Wojciechowski.
Według NIK, w latach 1995-1999 nastąpił drastyczny wzrost wynagrodzeń kadry kierowniczej TP SA. Średnia płaca członka zarządu wzrosła w tym czasie z 6,9 przeciętnych płac w spółce do 24,5 (za 9 miesięcy 1999 r.), a płaca prezesa zarządu wzrosła do 34,5 (ponad 90 tys. zł miesięcznie). W tym samym czasie zysk brutto spółki zmniejszył się niemal o połowę.