Pozew zbiorowy - narzędzie do walki z operatorami
Co, jeśli operator telekomunikacyjny nie wywiąże się z umowy, a klient ponosi z tego tytułu stratę? Od poniedziałku (19 lipca 2010 roku) dochodzenie roszczeń może okazać się łatwiejsze - w życie wchodzą przepisy o pozwach grupowych.
Instytucja pozwu zbiorowego (class action) po raz pierwszy pojawiła się w Stanach Zjednoczonych. Od 19 lipca możliwość kierowania do sądu pozwów zbiorowych zyskujemy również w Polsce. Tego dnia wchodzi w życie ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Zgodnie z nowymi rozwiązaniami możliwość taką będzie miała grupa co najmniej 10 osób - zarówno konsumentów, jak i przedsiębiorców.
Nowe przepisy obejmują roszczenia związane z naruszeniem praw konsumentów, szkodą wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz czynami niedozwolonymi, z wyjątkiem dóbr osobistych - np. uszkodzenia ciała czy naruszenia dobrego imienia. W przypadku roszczeń finansowych konieczne jest, aby kwota, której domaga się każdy poszkodowany była taka sama - ujednolicenie może nastąpić także w podgrupach liczących co najmniej dwie osoby.
Pozew, w imieniu całej grupy, składa jej reprezentant, którym obok członka grupy może być powiatowy lub miejski rzecznik konsumentów - w odniesieniu do spraw, które leżą w jego kompetencjach. Ponadto konieczne jest ustanowienie pełnomocnika - adwokata lub radcy prawnego, chyba że takie kwalifikacje ma reprezentant. Wynagrodzenie prawnika nie może przekraczać 20 proc. kwoty przyznanej przez sąd poszkodowanym.
Pozew powinien zawierać m.in. wniosek o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym oraz określenie wysokości roszczenia każdego z poszkodowanych. Ponadto należy dołączyć oświadczenia członków grupy o przystąpieniu do niej oraz umowę z pełnomocnikiem, regulującą sposób jego wynagrodzenia. Koszt złożenia pozwu to 2 proc. wartości przedmiotu sporu, jednak nie mniej niż 30 zł i nie więcej niż 100 tys. zł.
Dodatkowe koszty mogą się wiązać z ustanowieniem przez sąd - na wniosek pozwanego przedsiębiorcy - kaucji na poczet kosztów postępowania sądowego, nie wyższej jednak niż 20 proc. wartości sporu. Składający pozew będzie musiał zdeponować wówczas odpowiednią kwotę w gotówce. Warto pamiętać, że koszty postępowania ponosi przegrany, jeśli więc sprawę wygrają konsumenci - kaucja zostanie im zwrócona.
Składający pozew musi na swój koszt opublikować, w ogólnopolskiej gazecie, informację o toczącym się postępowaniu. Pozwy zbiorowe mogą być również dodatkowym narzędziem dla konsumentów i przedsiębiorców, których prawa zostały naruszone przez stosowanie antykonkurencyjnych praktyk, np. szkody powstałe w wyniku
wieloletniej zmowy cenowej lub nadużycia pozycji rynkowej konkurenta. W tym przypadku pomocne okażą się decyzje prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Warto pamiętać, że sąd w każdym momencie może nakazać polubowne rozwiązanie sprawy. Ponadto w trakcie trwania procesu, za zgodą co najmniej połowy członków grupy, może nastąpić wycofanie pozwu, zrzeczenie się lub ograniczenie roszczenia oraz zawarcie ugody - chyba że sprzeciwi się temu sąd. Zanim sprawa trafi na wokandę warto spróbować rozwiązać spór z przedsiębiorcą polubownie.