Sagem też na minusie

Po największych producentach, spadek sprzedaży telefonów komórkowych odczuł także francuski Sagem. Wiadomo już, że w kończącym się właśnie roku spółka zdoła znaleźć na swe wyroby dwukrotnie mniej chętnych, niż przewidywała.

Po największych producentach, spadek sprzedaży telefonów komórkowych odczuł także francuski Sagem. Wiadomo już, że w kończącym się właśnie roku spółka zdoła znaleźć na swe wyroby dwukrotnie mniej chętnych, niż przewidywała.

Tegoroczny biznes plan zakładał sprzedaż na poziomie 4 mln aparatów, tymczasem klienci kupili tylko 2,5 aparatów. Małą popularnością cieszyły się także aparaty z przeglądarką WAP, będące przebojem rynkowym oraz nieliczne modele Sagema dostosowane do współpracy z sieciami GPRS. Mimo tak drastycznego spadku zainteresowania swymi wyrobami, francuski koncern przedstawił już prognozę zysków na przyszły rok, w której uwzględniono sprzedaż na poziomie 20 mln telefonów. Zdaniem menedżerów firmy, motorem napędowym zysków w pierwszym roku XXI wieku będą komórki przygotowane do bezprzewodowej transmisji danych.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy