Szyszko: A gdzie inne prefiksy?

Telekomunikacja Polska SA powinna informować abonentów przy połączeniach międzystrefowych również o możliwości wyboru innego operatora międzystrefowego - uważa minister łączności Tomasz Szyszko.

Telekomunikacja Polska SA powinna informować abonentów przy połączeniach międzystrefowych również o możliwości wyboru innego operatora międzystrefowego - uważa minister łączności Tomasz Szyszko.

- Telekomunikacja Polska powinna informować wszystkich tych, którzy chcą korzystać z usług międzystrefowych, nie tylko o swoim prefiksie, lecz także o prefiksie innych operatorów - powiedział min. Szyszko na konferencji prasowej w środę.

Dodał, że skierował pismo w tej sprawie do prezesa TP SA.

Minister powołał się na rozporządzenie z 1996 roku, według którego operator strefowy jest zobowiązany informować swoich abonentów o możliwości wyboru operatora międzystrefowego. - Rozporządzenie wprawdzie nie precyzuje obowiązku TP SA informowania abonentów w przypadku każdorazowego błędnego wybrania numeru (z pominięciem operatora prefiksu międzystrefowego),

Reklama

jednakże taka była intencja ustawodawcy - uważa Szyszko.

Jego zdaniem, w przypadku połączeń prawidłowych, tj. z użyciem prefiksu, nie można wymagać od TP SA informowania abonentów o możliwości wyboru operatora. "Uważam jednak, że sytuacja, gdy abonament próbuje zrealizować połączenie w sposób nieprawidłowy, wskazuje, że nie jest on

wystarczająco poinformowany co do nowych zasad realizacji połączeń" - napisał minister łączności.

Według ministra, w tej sytuacji należy abonentowi "udostępnić pełną, wyczerpującą informację".

- Uważamy że Telekomunikacja Polska powinna zmienić swoje stanowisko - powiedział Szyszko na konferencji.

Pierwszym niezależnym operatorem, który rozpoczął usługi międzymiastowe i złamał tym samym monopol TP SA na tym rynku, jest Niezależny Operator Międzystrefowy (NOM). Rozpoczął on świadczenie usług międzystrefowych od 1 lipca. Przedstawiciele spółki zarzucili Telekomunikacji Polskiej m.in. to, że w komunikacie, jaki abonent słyszy przy wybieraniu numerów zamiejscowych, TP SA informuje tylko o swoim prefiksie.

Prefiks to czterocyfrowy numer przyporządkowany każdemu z trzech niezależnych operatorów międzymiastowych i TP SA. Chcąc zadzwonić do innego miasta, należy wykręcić zero, następnie prefiks i dotychczasowy numer kierunkowy. Oprócz NOM koncesje na usługi międzystrefowe otrzymały w maju ub. roku Netia 1 i Energis. Obie spółki planują jeszcze w tym roku uruchomienie swoich usług.

NOM ma prefiks 1044, Netia 1055, Energis 1066, a TP SA - 1033.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Orange Polska S.A. | minister | telekomunikacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy